Bez pośredników
Burmistrz zapewnia, że ciągłość prac na terenie Strefy Rozwoju Małej i Średniej Przedsiębiorczości jest niezagrożona. W tym tygodniu władze miasta mają podpisać cesję i pieniądze za towar przekazywać bezpośrednio dostawcy.
Sprawa jest związana z ogłoszeniem upadłości firmy PRInż-Holding S.A. z Katowic. Jest to stuprocentowy udziałowiec firmy PRInż-9, która buduje w Rydułtowach strefę przedsiębiorczości. Niepewność co do przyszłości „firmy córki” bankruta udzieliła się niektórym dostawcom materiałów. Przekazywanie rur i studzienek do budowy kanalizacji wstrzymała m.in. firma z Gliwic. Przedsiębiorstwo PRInż-9 poprosiło miasto by podpisało cesję i pieniądze za otrzymane rury oraz studzienki przekazywało bezpośrednio dostawcy. Strony doszły do porozumienia. Umowa ma być podpisana w tym tygodniu. Na tym nie koniec. Konieczne jest jeszcze podpisanie aneksu do umowy z wojewodą. To są środki unijne, a nad całością czuwa właśnie wojewoda. Myślę jednak, że z podpisaniem aneksu nie będzie problemów – mówi burmistrz Alfred Sikora. Dodaje jednocześnie, że sprawa się znacząco skomplikuje, gdy podobne umowy będzie trzeba podpisywać z innymi dostawcami materiałów.
Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce w Rybniku. Katowicka firma PRInż-Holding budowała tutaj kanalizację. Nie wypłacała należności podwykonawcom, a blisko 500 tys. złotych, które miasto jej wypłaciło, zamiast do podwykonawców, trafiło do komornika. Ostatecznie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zgodził się, aby miasto przekazywało należności bezpośrednio podwykonawcom.
Rafał Jabłoński