„Rydułtowiki” są wszędzie
Franciszek Nieć, rydułtowski artysta grafik, kolejny raz prezentuje swoje prace za granicą, tym razem w Monachium. Na otwarcie jego zagranicznej wystawy przyszło wielu rydułtowików mieszkających na stałe w Niemczech.
Jest to bez wątpienia kolejny sukces Franciszka Niecia, rydułtowskiego artysty, a na co dzień dyrektora Państwowego Społecznego Ogniska Plastycznego w Rydułtowach, którego grafiki objeżdżają Europę. Prace były już prezentowane w Szwecji oraz w Wilnie, a niedawno można je było zobaczyć także w Monachium. Jest w tym ogromna zasługa Karoliny Fojcik z Rydułtów, która okazała się być doskonałym menedżerem. Dzieki jej kontaktom oraz świetnej organizacji prace rydutowskiego grafika dostępne są europejskiej publiczności w znakomitych galeriach. W ubiegłym roku Karolina Fojcik nawiązała współpracę z Marcinem Idzińskim, prezesem Towarzystwa Kulturalnego Polsko-Niemieckiego „Kopernik”. Wspólnymi siłami zorganizowali wystawę grafik Franciszka Niecia w Klubie Polskim „Trocadero” w Monachium. Co ciekawe, na wernisaż przyszło wielu rydułtowików mieszkających na stałe w Niemczech. Cieszymy się, że wystawa przyciągnęła tylu naszych ziomków mieszkających za granicami. Ich obecność uświetniła naszą imprezę i sprawiła nam wszystkim wiele radości - mówi Karolina Fojcik. Dodaje, że zainteresowanie grafikami było spore. Zaskakująca była też nieraz, nawet dla samego autora, ich interpretacja. W tym roku duet rydułtowików ma zamiar podbić Skandynawię. Kolejne wystawy Franciszka Niecia planowane są m.in. w Oslo oraz Helsinkach. Niewykluczone, że oprócz tego będzie je można zobaczyć także w Stuttgarcie.
(izis)