Oko Wielkiego Brata
Na budynku Urzędu Gminy zainstalowane zostały kamery, które „obserwują” okoliczny teren. Na monitoring zdecydowano się ze względu na powtarzające się akty wandalizmu w centrum Lubomi.
Władze gminy już od pewnego czasu narzekały, że chuligańskie wybryki wiążą się z kosztami dla budżetu gminnego. Poniszczone znaki drogowe czy lustra na skrzyżowaniach trzeba przecież odtwarzać z pieniędzy podatników. Apele do mieszkańców nie przynosiły skutku a w minionym roku doszło do kilku spektakularnych aktów wandalizmu. Młodzi chuligani w lipcu podczas swoistego „przemarszu” ul. 3 Maja w Syryni poniszczyli kosze i ogrodzenia a w końcu przy ul Bukowskiej postawili na dachu „malucha”. W sierpniu mieszkańcy ul. Tartakowej w Lubomi znaleźli ogrodzenia swoich posesji na środku drogi. A w pewien poniedziałkowy ranek pracownicy zastali drzwi wejściowe do budynku Urzędu Gminy zastawione betonowym kwietnikiem oraz koszem na śmieci. Wójt Czesław Burek postanowił ukrócić te praktyki. Przy okazji remontu budynku urzędu zainstalowano monitoring. Kamery teraz obserwują i nagrywają wszystko co się dzieje w okolicy – wandale nie unikną więc kary. Na monitoring wydano z budżetu gminy 15 tys. zł.
(jak)