Festiwal smaków
Wspaniałe wypieki i potrawy świąteczne, spora dawka humoru i występy zespołów regionalnych - taki był program Wieczoru Tradycji Wielkanocnych oraz Dziedzictwa Kulinarnego w Połomi.
W Wieczorze Tradycji Wielkanocnych oraz Dziedzictwa Kulinarnego w Połomi uczestniczyło ponad sto osób. Przedświąteczna impreza organizowana jest tutaj od 2001 roku. Wcześniejsza jej nazwa to „Malowanie jaj”. Jak zwykle nie zabrakło na stołach wspaniałych wypieków. Wśród wielkanocnych potraw królował święcelnik - połomska specjalność. Jest to drożdżowe ciasto nadziewane wędlinami. Wieczór wielkanocny z udziałem wielu zaproszonych gości zorganizowało wspólnie Koło Gospodyń Wiejskich w Połomi oraz Wiejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Oczy wszystkich przyciągał barwnie udekorowany stół, na którym znajdowały się wielkanocne mazurki, kruszonki, ciasta i oczywiście święcelnik. Wielkanoc to istny festiwal smaków - powiedziała Maria Małysz, szefowa połomskiego WOSiR-u. Publiczność ciepło przyjęła występ zespołu „Połomianka” oraz gościnnie występującą „Drugą Młodość” z Jastrzębia-Szerokiej, w której prym wiodła Otylia Rusek, zdobywczyni drugiego miejsca w konkursie na „Ślązaka Roku”. Lepij nie idźcie na pyndzyjo, bo to je do zwariowanio. Tela roboty, że ni ma czasu se siednąć - żartowała Otylia Rusek. Goście z Szerokiej przedstawiali pełne humoru scenki z życia śląskiej rodziny. To jeszcze u was i u nas w Szerokiej robimy. Pokożymy teraz rąbka tego, co się robi przed świętami – zapowiedziała humorystyczny występ Wiceślązaczka Roku 2004.
Warto dodać, że w minioną niedzielę zespół „Połomianka” prowadzony przez Józefa Pękałę oraz panie z KGW z Połomi zaprezentowali się w Warszawie. Wzięli udział w IV Ogólnopolskiej Wystawie Kulinarnej „Baba Wielkanocna”. Mszę inaugurującą wystawę odprawił kardynał Józef Glemp.
(izis)