Lekcja tradycji
Znamy to z własnego życia i doświadczenia, a nie z książek - mówiła dzieciom Elżbieta Staisz podczas pokazu wielkanocnych zwyczajów, który przygotował zespół „Pszowiki”.
W minionym tygodniu przez trzy dni do siedziby Towarzystwa Przyjaciół Pszowa przychodziły dzieci z pszowskich szkół i przedszkoli. Każde dostało mały prezencik od zajączka. Była to mała babeczka udekorowana kolorowymi jajkami i listkami bukszpanu. Elżbieta Staisz przygotowała 350 takich wielkanocnych ciastek. Marcin Kowol barwnie opowiadał dzieciom o tym, jak to kiedyś robił z palmy krzyżyki, wkładał do ziemi w polu i kropił wodą święconą, żeby pobudzić do życia i odgonić zarazy. W przygotowanie pokazu wielkanocnych zwyczajów włączyli się Maria Baron, Bernadeta Sycha, Maria Wieczorek, Zyta Kabut, Celina Kołodziej, Elżbieta Szafraniec oraz Józef Tokarski. „Pszowiki” pokazywały dzieciom, jak się robi palmy i jak się ozdabia jajka. Opowiadały o wielkopostnych i wielkanocnych zwyczajach. Było także wspólne śpiewanie pieśni wielkanocnych. Raz po raz rozbrzmiewało radosne „Alleluja”. Ciekawostką była żywa kózka z gospodarstwa państwa Blaszczyk i żywy, olbrzymi królik. Lekcje o śląskich zwyczajach stały się już tradycją i odbywają się przed każdymi świętami w siedzibie TPP.
(izis)