Nie ma przegranych
IV Olimpiada Osób Niepełnosprawnych. Impreza co roku cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem.
W zawodach uczestniczyło 21 placówek z terenu całego Śląska. Do Wodzisławia przyjechali goście m.in. z Jastrzębia, Niedobczyc, Mysłowic, Tarnowskich Gór i Żor.
Głównym punktem imprezy były zmagania sportowe oraz rekreacyjne. Oprócz tego – poza samą rywalizacją zaproszonych drużyn - odbył się także program artystyczny. Wystąpiła m.in. grupa taneczna Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych z Pszowa, a Monika Adamczuk (uczennica ZSP im. Sejmu Śląskiego w Radlinie) wykonała utwory „Ale to już było” i „Rozmowa z Aniołem”. Przygrywały także zespoły muzyczne ZSP nr 1 z Rydułtów pod nazwą „Konspiracja” i „Gimpel Bend”, a pokaz sztuk walki zaprezentował Uczniowski Klub Sportowy „Ronin”.
Konkurencje sportowe miały tylko charakter indywidualny i obejmowały wiele dyscyplin: bieg sprinterski na 30 metrów, pchnięcie kulą, rzut piłką palantową na odległość, skok w dal z miejsca, slalom z piłką, strzały do bramki, rzut piłką lekarską, bieg z przeszkodami, rzuty do puszek, rzuty metalową lotką, rzuty woreczkami do celu, podnoszenie ciężarka i rzuty do kosza. Na pewno każdy z zawodników mógł znaleźć coś dla siebie.
Ideą tego typu zawodów nigdy nie jest rywalizacja. Najważniejszym celem jest możliwość uczestniczenia w dobrej zabawie z przyjaciółmi z innych ośrodków i zawieranie nowych znajomości, a także popularyzacja sportu wśród osób niepełnosprawnych. W olimpiadzie osób niepełnosprawnych nie ma przegranych. Każdy z uczestników otrzymał wyróżnienie, dyplom, a Izabela Małysz, drogą losowania, wybrała jedną placówkę, której przyznano puchar Fundacji Izabeli i Adama Małyszów. Szczęśliwą placówką zostało Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych z Wodzisławia.
Marcin Macha