Zwycięzca może być tylko jeden
Marian Siegmund po raz siódmy został najlepszym kierowcą roku.
Konkurs od siedmiu lat organizowany jest przez Międzygminny Związek Komunikacyjny w Jastrzębiu Zdroju. Pasażerowie już od września ubiegłego roku wypełniali ankiety, w których wyrażali swoją opinię na temat przewożących ich kierowców. Ogłoszenie wyników nastąpiło dopiero 12 czerwca podczas uroczystych obchodów 15-lecia MZK. Podobnie jak w poprzednich edycjach imprezy na terenie powiatu wodzisławskiego zwyciężył Marian Siegmund. Oczywiście radość z wygranej jest co roku. W tym przypadku cieszę się jednak podwójnie, ponieważ od października ubiegłego roku jeżdżę na innych liniach. Wcześniej przez pięć lat wygrywałem kierując autobusami linii 215. Pasażerowie mnie bardzo dobrze znali i na mnie głosowali. Teraz jeżdżę najczęściej linią 203 i 206, więc mam do czynienia z innymi ludźmi. Myślałem, że tym razem nie wygram, a jednak…- mówi wodzisławski kierowca.
Jako zwycięzca otrzymał dyplom, drobny upominek i 400 zł. Nagrody przygotowano także dla oddających swój głos pasażerów. Bezpłatny bilet na trzy miesiące (wszystkie linie MZK) odebrała Gabriela Mitko. Oczywiście głosowałam na pana Mariana. To jest po prostu dobry człowiek. Zawsze uśmiechnięty, w autobusie ma porządek i, co ważne, widzi ludzi biegnących do autobusu. Nie tylko się zatrzyma, ale jeszcze pomoże wejść – podkreśla pasażerka z Turzy Śląskiej.
Marian Siegmund za kierownicą autobusu jeździ już 17 lat. Pracował dla różnych przewoźników, m.in. Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej i Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej. Obecnie pracuje dla żorskiej firmy V-bus. Najważniejsze to nie denerwować się w czasie jazdy. Warto czasem złe humory ludzi obrócić w żart. Wiadomo, ludzie są różni i trzeba być przygotowanym na wiele sytuacji – twierdzi pan Marian.
(raj)