Starosta nie odpuści
Budynek pogotowia na sprzedaż?
Po raz trzeci starosta podejmuje próbę sprzedaży budynku pogotowia znajdującego się naprzeciwko Urzędu Miasta. Dwukrotnie nie udało mu się do tego przekonać powiatowych radnych. Ich zdaniem nie należy wyzbywać się swojego majątku, który jest bardzo dobrze zlokalizowany. Właśnie jego położenie podbija zdecydowanie cenę. Sam budynek zgodnie z operatem szacunkowym kosztuje 135 tys. zł. Teren, na którym się znajduje jest warty 350 tys. zł. Mamy do zagospodarowania przekazane nam dwa budynki, ten na Wilchwach i budynek po szpitalu na ul. Wałowej. Budynek pogotowia powinniśmy sprzedać i zająć się wykorzystywaniem tego co mamy. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy mieli do czynienia z systematycznym spadkiem wartości tych nieruchomości – mówi wicestarosta Józef Żywina.
Sprzedaż budynku miałaby nastąpić pod koniec roku. Pogotowie, które zajmuje obecnie tylko 1/3 część całej jego powierzchni trafiłoby do Centrum Powiadamiania Ratunkowego na ul. Pszowską. Tutaj ma być dobudowany budynek dla służb ratowniczych. Pomoc finansowa ma nadejść ze strony Śląskiego Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Póki co decyzję o przekazaniu dotacji odłożono na przyszły rok.
(raj)