Tenisiści wśród kolejarzy

Na Mistrzostwa Świata Kolejarzy USIC (Union Sportive Internationale des Cheminots - Międzynarodowe Sportowe Zrzeszenie Kolejarzy) w tenisie stołowym, które odbyły się w czeskim Liberecu, zostało oddelegowanych dziesięciu zawodników z całej Polski. Oprócz Sebastiana Juzka i Sławomira Marca do Czech pojechali Stanisław Krzak (Legnica - kierownik drużyny), Zbigniew Lewandowski (Bydgoszcz), Ryszard Wołowiec (Bydgoszcz), Joanna Horoszko (Szczecin), Anna Minkus (Katowice), Grażyna Wiśniowska (Kraków), Mariusz Krzak (Legnica) i Tomasz Turek (Skarżysko-Kamienna). Paszportem do wyjazdu do Libereca były bardzo dobre występy obu zawodników w Mistrzostwach Polski Kolejarzy w Iławie i Gliwicach w ostatnich latach.

 

W zawodach udział wzięło ok. 150 zawodników z 22 państw, m.in. z Rosji, Indii, Francji i Niemiec. Jeszcze dokładnie nie wiemy jakie miejsca zajęliśmy indywidualnie, bo klasyfikacja ma być ogłoszona w najbliższym czasie. W każdym razie wiemy, że nie poszło nam zbyt dobrze. Ale bardzo dobrze wypadliśmy w klasyfikacji drużynowej, gdzie na 22 drużyny zajęliśmy 8. miejsce - mówi Sławomir Marzec, student WSHE w Łodzi. Pierwsze miejsce zajęli zawodnicy Rosji, drugą lokatę - zawodnicy Indii, a trzecia była Francja. Nieco lepiej spisały się kobiety, które zajęły 7. miejsce w klasyfikacji drużynowej i 3. w grze podwójnej. Na pewno nie mamy się czego wstydzić, ponieważ większość z tych zawodników to zawodowi tenisiści, grający w takich klubach jak Lokomotiv Moskwa. Dla nich trenowanie tenisa stołowego jest pracą, oni grają na co dzień w zawodowych ligach i w stosunku do nich zawodnicy naszej drużyny to amatorzy - mówi Sebastian Juzek, który na co dzień gra w II-ligowej Przyszłości Rogów.

 

Marcin Macha