Gladiatorzy czerpali z niego siłę

Orkisz to znane od dawna zboże o niezwykłych właściwościach i smaku. Kiedyś bardzo ceniony, potem zapomniany, dzisiaj w pełnej chwale wraca na stoły pod postacią kasz, mąki, pieczywa, płatków, otrąb, syropu, makaronów, a nawet kawy. Z orkiszu można przyrządzać musli, kluski, naleśniki, pizzę, chrupki, mleko, masło, pasty, zasmażki, sosy, sałatki i słodycze. Germanie cenili go jako pokarm dodający sił. Od nich przejęli go Rzymianie, a szczególnie gladiatorzy i zawodnicy igrzysk. Orkisz posiada właściwości krwiotwórcze, budujące mięśnie i rozweselające. Stosowany jest przy alergiach, zaburzeniach przemiany wapnia, dusznicy bolesnej ze strony serca i układu krążenia. Obniża poziom cholesterolu we krwi, pomaga cukrzykom. Warto wiedzieć, że orkisz z uprawy ekologicznej spożywany trzy razy dziennie przy zastosowaniu odpowiedniej diety zwiększa odporność i usuwa z organizmu toksyny. Leczy m.in. nudności, wzdęcia, biegunkę, zaparcie, chorobę wrzodową, zapalenie żołądka, skurcze, nadciśnienie tętnicze, chorobę wieńcową, cukrzycę, pomaga nawet w tak ciężkich schorzeniach jak stwardnienie rozsiane, AIDS, rak, depresja czy zawał serca. Orkisz ma łagodny, przyjemny, orzechowy smak. Jest lekkostrawny. Warto wiedzieć również, że orkisz zapobiega nieprawidłowemu rozwojowi ciąży.

 

(izis)