Hekluj z Pikotkami
Na wspólne dzierganie i szydełkowanie przychodzi coraz więcej kobiet.
Co tydzień jedna z klas w Gimnazjum nr 2 w Rydułtowach zamienia się w warsztat pracy dla pań, które wspólnie dziergają, haftują i wyszywają. Słychać gwar rozmów, czasopisma ze wzorami krążą z rąk do rąk. Na stole leżą gotowe serwetki, wyszydełkowane bluzki, ozdoby, kwiaty, a nawet ... delikatne stringi. Tak właśnie realizowany jest projekt „Hekluj z Pikotkami”, który uzyskał dofinansowanie w konkursie „Działaj lokalnie”. Jest to program grantowy Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce oraz Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych w Rybniku.
Co to znaczy heklować?
Halina Korbica, jedna z założycielek i pomysłodawczyń wspomina, że wszystko zaczęło się, kiedy straciła pracę. Poczuła, że nie chce siedzieć w domu i martwić się. Wraz z Danutą Krajczok - prawdziwą mistrzynią szydełka, powołały do życia projekt „Hekluj z Pikotkami”. Inicjatywa wyszła z naszej strony, natomiast pieniądze na realizację pomogło nam zdobyć Towarzystwo Miłośników Rydułtów – mówi Halina Korbica. Pani Danuta wspomina, jak w Warszawie musiały tłumaczyć, co to znaczy „heklować”. W końcu udało się. Na warsztaty przychodzi obecnie około czterdzieści pań. Wiele pochodzi z największego, rydułtowskiego blokowiska – Orłowiec. Są też panie z Niewiadomia, Pieców, Gaszowic.
Uczą się od koronczarek
Kobiety poznają nowe sploty, wzory. Ze środków uzyskanych z grantu zakupują niezbędne materiały. Kiedy miało się odbyć pierwsze spotkanie, mój mąż nie dowierzał, że w ogóle ktokolwiek przyjdzie. Tymczasem za pierwszym razem przyszło już szesnaście kobiet – wspomina Danuta Krajczok. Sama uwielbia szydełkować i uczy tego inne panie. Serwetki koniakowskie, haft przestrzenny, frywolitki, wyszywane obrazki – panie Pikotki potrafią tworzyć tutaj prawdziwe cuda. Niedawno część kobiet wzięła udział w Święcie Koronki w Koniakowie. Przez trzy godziny słynne koronczarki przekazywały paniom z Rydułtów tajniki mistrzowskiego szydełkowania.
Włosi chcą współpracować
Na potwierdzenie wysokiej jakości prac, do „Pikotek” zgłosiła się włoska firma, która chce nawiązać współpracę. Chcą, żebyśmy dla nich robiły bluzki, ale niestety ilość zamówienia przekracza nasze możliwości - mówi Halina Korbica. Zajęcia pań „Pikotek” odbywają się w każdą środę, o godz. 17.00. W warsztatach może wziąć udział każdy, kto chce rozwijać pasję i zdolności, a także podzielić się swoją wiedzą - dodaje pani Halina.
Iza Salamon