Nikt nie myślał o złożeniu broni
W tym roku sekcja szermierki Klubu Sportowego w Radlinie obchodzi 70-lecie swojego istnienia.
Historia szermierki w Radlinie zaczęła się w lutym 1936 roku. Z inicjatywy Związku Młodzieży Powstańczej przy kopalni „Emma” (obecnie „Marcel”) postanowiono założyć sekcję szermierczą. Pierwszym instruktorem był Maksymilian Mikeska, a treningi odbywały się w sali Roberta Barteczki przy ulicy Rybnickiej.
Pierwszy start - pierwsza wygrana
W październiku 1936 roku radlińscy szermierze po raz pierwszy skrzyżowali broń w oficjalnym meczu, a ich przeciwnikiem był zespół szablistów z Wodzisławia. Spotkanie zakończyło się historycznym zwycięstwem 9:7 drużyny z Radlina w składzie: E. Brodniak, Z. Janulek, M. Majewski, i W. Polnik. W roku 1937 sekcja przeszła pod opiekę Związku Oficerów Rezerwy a treningi do momentu wybuchu II wojny światowej odbywały się w suterenie przy ulicy Mieleckiego. Do roku 1939 zawodnicy startowali jedynie w zawodach towarzyskich z drużynami Wodzisławia, Rydułtów i Rybnika. Wraz z rozpoczęciem II wojny światowej w 1939 skończyły się treningi, prysły marzenia młodych ludzi o sportowych sukcesach, wszystko przekreśliło jedne okropne słowo „wojna”, a radlińskich szermierzy los rozrzucił po całym świecie. W 1945 roku, tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, dzięki sprzętowi ukrytemu przed niemieckim okupantem przez Maksymiliana Mikeskę i Franciszka Polnika, wznowiono treningi pod egidą Towarzystwa Sportowego „Błyskawica”, które na przełomie 1948 i 1949 roku, po połączeniu z Klubem Sportowym „Rymer” przyjęło obecną nazwę - Klub Sportowy „Górnik Radlin”. W latach 1945-1979 trwały wędrówki szermierzy po różnych obiektach. W latach 1945-50 treningi odbywały się w kasynie kopalni „Marcel” przy ulicy Korfantego (obecnie kawiarnia „Górnicza Strzecha” i klub NOT), a prowadzili je Tadeusz Konsek i Maksymilian Mikeska, a po powrocie z Anglii w 1946 roku Franciszek Polnik. W latach 1951-52 aktywność sekcji bardzo zmalała, a zawodnicy nie brali udziału w żadnych zawodach. W tych latach treningi odbywały się w Sokolni na Obszarach (była baza Transgóru). W roku 1953 działalność sekcji została wznowiona, treningi do 1962 roku prowadzone były w kopalnianym Domu Kultury w Radlinie-Biertułtowach (nieistniejąca już sala u Grodonia). Na apel Franciszka Polnika zgłosiło się bardzo wielu chętnych do uprawiana szermierki i z wielkim zapałem przystąpiono do pracy. W roku 1962, dzięki staraniom Franciszka Polnika, sekcja otrzymała od KWK „Marcel” przeznaczony do remontu i adaptacji na bazę treningową obiekt przy ulicy Rogozina. Po przebudowie trwającej aż do 1970 roku, z zabudowań gospodarczych powstały dwie sale treningowe, szatnie, pokój trenerów oraz magazyn sprzętu. Większość prac wykonali społecznie zawodnicy, trenerzy i działacze sekcji, a z pomocą im przyszły Kopalnia Węgla Kamiennego „Marcel”, Zakłady Koksochemiczne Radlin oraz Rybnickie Zakłady Naprawcze. Treningi w tych obiektach odbywały się aż do 1991 roku. 2 maja 1965 roku redaktor Stefan Rzeszot w sportowej niedzieli podaje sensacyjną wiadomość: 17-leni zawodnik „Górnika Radlin” Konrad Zieleźny w eliminacjach do Mistrzostw Polski pokonał Egona Franke - Mistrza Olimpijskiego z Tokio, eliminując go tym samym ze startu w Mistrzostwach Polski. W roku 1979 sekcja przeprowadziła się do Domu Sportu przy ulicy Korfantego 17, gdzie do chwili obecnej znajduje się jej główna baza treningowa.
Broń zabezpieczono i czekano na lepsze czasy
Szermierka jest jedną z najstarszych i najpiękniejszych sztuk walki, a jej korzenie sięgają najodleglejszych lat naszej cywilizacji. W formie sportowej uprawiano ją już w starożytnych Chinach i Japonii. Szlachetna sztuka fechtowania, czyli władania białą bronią w sposób szczególny została uwieczniona w polskiej literaturze. Również i w naszym regionie ma bogate tradycje. Szczególnie na tych ziemiach, przez wieki oderwanych od reszty Polski, przez wiele lat była nie tylko jedną z dyscyplin sportu, ale także spełniała rolę symbolu narodowych tradycji. „Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie” - to hasło przyświecało radlińskim prekursorom szermierki. Nawet w okresie najtrudniejszym - II wojny światowej nie myślano w Radlinie o złożeniu broni na zawsze. Dobrze ją tylko zabezpieczono i czekano, aż czas nienawiści, przemocy i śmierci przeminie. Kiedy zaś nadszedł czas niepodległości, przedwojenne szpady, szable i florety przez długie i nieraz niełatwe lata służyły jeszcze radlińskim szermierzom.
Do najważniejszych osiągnięć sportowych należą liczne medale Mistrzostw Świata, a ich zdobywcami są m.in.: Leszek Bandach (brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Świata Seniorów we florecie - Essen w 1993 roku oraz brązowy medal Mistrzostw Polski Seniorów we florecie w 1994 roku), Katarzyna Kroczyk (brązowy medal Mistrzostw Świata Kadetów w szpadzie - Turnai w 1996 roku i srebrny medal Mistrzostw Polski Juniorów w szpadzie w 1997 roku) oraz Marcin Piechaczek (srebrny medal Światowych Igrzysk Młodzieży w szpadzie Moskwa w 1997 roku i złoty medal Mistrzostw Polski Juniorów w szpadzie w 1999 roku) i wiele innych. Radlińscy zawodnicy wielokrotnie wspierali polską kadrę narodową w Mistrzostwach Świata i Europy, m.in. Leszek Bandach, Iwona Oleszyńska, Katarzyna Kroczyk, Marcin Piechaczek, Daniel Skatuła i Dominika Mosler.
Symbolem radlińskiej szermierki jest Franciszek Polnik (1920-1991) - wieloletni zawodnik, trener, działacz, wychowawca wielu pokoleń radlińskich szermierzy. Związany z sekcją szermierczą od początku jej istnienia. W 1937 roku ukończył kurs przodowników szermierki prowadzony w Katowicach przez fechtmistrza Leona Kozarskiego i jako czynny zawodnik zajął się szkoleniem florecistek i szablistów. W czasie II wojny światowej przebywał w Anglii, skąd powrócił do Polski w maju 1946 roku i rozpoczął treningi jako zawodnik i szkoleniowiec w reaktywowanej sekcji szermierczej Towarzystwa Sportowego „Błyskawica” Radlin. W 1953 roku zakończył karierę sportową, zajmując się szkoleniem młodzieży. W 1955 roku ukończył kurs instruktorów szermierki, a w 1965 roku uzyskał dyplom trenera drugiej i w 1973 roku trenera pierwszej klasy. Jako zawodnik osiągnął następujące wyniki sportowe: II miejsce - Drużynowe Mistrzostwa Polski Seniorów we florecie-1947, III miejsce - Drużynowe Mistrzostwa Polski Seniorów w szabli - 1948, III miejsce - Drużynowe Mistrzostwa Polski Seniorów we florecie oraz I miejsce w szabli, III w szpadzie, IV miejsce we florecie - Mistrzostwa Polski klasy „B”- 1949. W dowód uznania za ofiarną pracę społeczną i sportową został odznaczony następującymi odznaczeniami: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Złotą Odznaką Zasłużonego Działacza Kultury Fizycznej, Medalem 40-, 50- i 60-lecia Polskiego Związku Szermierczego, Złotą Odznaką Zasłużonego w Rozwoju Województwa Katowickiego oraz Złotą Odznaką za Zasługi dla Rozwoju Polskiej Szermierki.
W artykule wykorzystano zapiski kroniki sekcyjnej oraz opracowania powstałe na jej podstawie.
Marcin Macha