Wygrali na stojąco

Po emocjonującej końcówce Strzelec Gorzyczki pokonał we własnej hali zespół Dąbrovii Jaworzno 5:3. Mecz miał dwa oblicza - w pierwszej części zdecydowanie górowali gospodarze, w drugiej połowie goście przystąpili do ataku dążąc do zmiany niekorzystnego wyniku. Dzięki bardzo dobrej postawie bramkarza drużyny z Gorzyczek Marka Kurzydyma strzelcy obronili korzystny rezultat i zdobyli kolejne trzy punkty.

Dąbrovia to jeden ze słabszych zespołów II ligi futsalu  i sympatycy Strzelca spodziewali się łatwego zwycięstwa. Początek meczu potwierdzał te oczekiwania. Gospodarze przeważali, strzelali bramki i schodzili na przerwę prowadząc 3:0. W drugiej części gry dołożyli kolejne trafienie. Potem jednak zlekceważyli przeciwnika, próbowali wygrać mecz na stojąco. Goście zwietrzyli swoją szansę i zaczęli groźnie atakować. Niewiele brakowało, by doprowadzili do wyrównania - strzelili kolejno trzy bramki. Końcówka meczu miała dramatyczny przebieg. Strzelcy wyszli jednak z opresji obronną ręką. Strzelili piątą bramkę i tym samym przypieczętowali zdobycie trzech punktów.

Był to jeden ze słabszych meczów, które rozegraliśmy - ocenia prezes Stanisław Wujec. Najważniejsze jednak, że mimo słabszej postawy wygraliśmy. Trener Franciszek Krótki coraz lepiej radzi sobie z prowadzeniem zespołu. Nareszcie kibice stanęli na wysokości zadania dopingując gorąco naszych piłkarzy. Teraz jedziemy do Tarnowa, zespół Unii dotychczas wysoko przegrywał swoje mecze, ale ostatnio pokonał drużynę z Nowego Sącza. Obawiam się więc o wynik. Dalekie wyjazdy to duże koszty, jesteśmy więc wdzięczni za pomoc zaprzyjaźnionego klubu Gosław Jedłownik. Zainteresowani grą w naszym klubie są zawodnicy z Czech, być może więc wzmocnimy swój skład jeśli pozytywnie przejdą testy.

Poprzedni mecz ligowy w Krakowie Strzelec przegrał z zespołem ZIS Gaszyńscy. Goście z Gorzyczek objęli nawet prowadzenie, ale w końcowym efekcie gospodarze okazali się lepsi. W końcówce strzelcy zaatakowali, by doprowadzić do wyrównania, ale stracili kolejną bramkę i przegrali 4:6. We własnej hali piłkarze z Gorzyczek zagrają 19 listopada o godz. 18.30 - podejmować będą Rekord Bielsko-Białą. Będzie to ciężki mecz, gdyż goście jeszcze rok temu grali w I lidze.

Strzelec Gorzyczki - Dąbrovia 2003 Jaworzno 5:3 (3:0). Bramki dla Strzelca Mariusz Radziszewski -3, Adam Jakimowicz - 2.

(jak)