Dom Chleba pod lupą
Policja przyjrzy się działalności Domu Chleba w Nieboczowach, który prowadzi Fundacja Betlehem. Kontrole zapowiedział także Urząd Wojewódzki w Katowicach.
O sprawie pisaliśmy dwa tygodnie temu w artykule „Zemsta czy wołanie o pomoc?”. W Domu Chleba przebywają chorzy i zniedołężniali, choć nie jest on do tego przystosowany. Ponadto od mieszkańców pobiera się całą emerytura. Zarzuty odpierała Anna Szczyrba, administratorka budynku, choć nie umiała odpowiedzieć jakimi kryteriami kieruje się przy pobieraniu opłat od pensjonariuszy domu. Nie ukrywała także, że za pieniądze od starych schorowanych ludzi utrzymywane są przebywające tutaj osoby bezdomne i samotne matki.
Dominika Sieradzka i Grzegorz Skawina poinformowali o wszystkim także władze powiatu wodzisławskiego. Członek Zarządu Damian Majcherek zgłosił sprawę w prokuraturze. Ta przekazała ją na policję, która pod koniec lutego wszczęła postępowanie w tej sprawie. Po doniesieniach lokalnych mediów kroki podjął także Urząd Wojewódzki, bo fundacja oferując opiekę nad ludźmi starszymi i chorymi powinna być zarejestrowana w stosownym rejestrze stowarzyszeń i spełniać warunki ustawy o opiece społecznej, a co za tym idzie zapewnić odpowiednią opiekę medyczną i przystosować budynek do potrzeb niepełnosprawnych.
– Wojewoda wyraził już zgodę na przeprowadzenie kontroli. Rozpoczniemy ją w pierwszej połowie marca. Zwrócimy szczególną uwagę na warunki higieniczno-sanitarne w jakich przebywają osoby starsze i schorowane oraz przyjrzymy się jak wygląda bezpośrednia opieka nad nimi. Jeżeli fundacja prowadzi takie usługi bez zezwolenia, to grozi jej kara w wysokości 10 tys. zł – mówi Teresa Trzcionka, kierowniczka ds. inspekcji i rejestracji placówek społecznych w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. O wynikach postępowania prowadzonego przez policję i kontroli Urzędu Wojewódzkiego będziemy informowali na bieżąco.
Justyna Pasierb