Panowie oglądają z zadowoleniem
Wernisaż wystawy odbył się 8 marca i data ta nie była rzecz jasna przypadkowa. Młodzi artyści z rydułtowskiej Grupy Artystycznej „Konar” na obrazach, fotografiach i grafikach pokazali kobiety. Prace Aldony Fili, Beaty Waligórskiej–Rzaczek, Jacka Hajdugi i Marka Matuły w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej prezentowane były po raz pierwszy. Studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu przedstawiają piękno kobiecego ciała. Jak mówią, nie jest to łatwe.
– To pewien ideał, którego piękno trudno przedstawić – mówi z uśmiechem Jacek Hajduga. Poza tym dość trudno przekonać ludzi, by zgodzili się pozować.
– To są najczęściej członkowie naszych rodzin. Niezbędne jest wzajemne zaufanie – tłumaczy Aldona Fila. – Poza tym osoba ta musi być bardzo cierpliwa. Praca trwa około czterech godzin, a ona musi pozować nieruchomo. Co prawda co 20 minut są przerwy, ale mimo wszystko to bardzo trudne zadanie – dodaje artystka z Raciborza.
Autorzy prac zgodnie podkreślają, że na tego typu wystawy mężczyźni przychodzą chętniej niż na inne. I to z pewnością nie dziwi. Wystawę „Akt” będzie można oglądać przez kilka tygodni. 22 marca zostanie przeniesiona do wypożyczalni dla dorosłych, a jej miejsce w czytelni zajmą prace Artura Nosiadka pt. „Azja znana i nieznana”.
(raj)