Czas wykorzystać internet
Powiat Kwoty wydawane na papier, tonery do drukarek czy kserokopiarek trudno dokładnie określić. Najczęściej koszty rozłożone są na kilka jednostek organizacyjnych urzędów miast czy gmin. Mimo wszystko nikt nie ma wątpliwości, że wykorzystanie komputerów przyniosłoby oszczędności. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę przewodniczący Rady Powiatu Eugeniusz Wala, który na sesji zaapelował do radnych o podawanie swoich adresów mailowych. Zrobiło to 12 z 27 osób. W tym przypadku na zakup papieru rocznie wydaje się ok. 1500 zł.
Podanie swoich adresów internetowych zasugerował także Lech Litwora przewodniczący rady w Wodzisławiu. Zgłosiły się 3 osoby (radnych w tym mieście jest 23). Tutaj wydatki na obsługę radnych są dużo wyższe. Rocznie wynoszą blisko 6 tys. zł
Komputer tylko dla radnych
W Pszowie roczny koszt materiałów biurowych wynosi około 1000 zł.
– Na tę kwotę składa się zakup papieru kserograficznego, tonera, segregatorów – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa. W sąsiednim Radlinie jest to kwota o ok. 200 zł mniejsza. Kilku miejscowych radnych skorzystało już z możliwości otrzymywania projektów uchwał i zawiadomień przez internet.
Ponad tysiąc złotych wydaje się na materiały biurowe dla radnych w Rydułtowach.
– Możemy podać tylko szacunkowy koszt. Wynosi on około 1400 zł na rok i obejmuje m.in. zakup: papieru kserograficznego, tonera do drukarki laserowej, długopisów, segregatorów i skoroszytów, tuszu, zszywaczy, dziurkaczy – mówi Krzysztof Jędrośka, sekretarz Urzędu Miasta. – Aby umożliwić radnym kontakt z mieszkańcami drogą mailową w urzędzie zostanie zainstalowany komputer, z którego będą mogli korzystać wyłącznie radni – dodaje sekretarz.
Biuro Rady w gminie Godów korzysta z ogólnej puli na zakup papieru i materiałów biurowych całego urzędu. Trudno wydzielić te wydatki. W ubiegłym roku na obsługę biura rady (bez materiałów biurowych) wydano 4 tys. zł. Jeżeli radny zażyczyłby sobie otrzymywać materiały drogą internetową to jest to możliwe.
W Lubomi roczne koszty przygotowania materiałów sesyjnych dla radnych wynoszą około 1400-1500 zł. W tej kwocie mieści się zakup papieru, tonera do ksero a także paliwa do gminnego samochodu. Zawiadomienia o sesjach są rozwożone przez pracowników gminy, nie korzysta się w tym zakresie z usług poczty.
Wątpliwości prawne
Marklowice na wspomniane cele wydają ok. 1000 zł rocznie. Z wstępnych wyliczeń w Gorzycach koszty papieru, kserowania oraz wysyłania zawiadomień i materiałów sesyjnych dla radnych wynoszą około 3 tys. zł rocznie. Jak mówi sekretarz gminy Maria Władarz, do możliwości zastąpienia tradycyjnej formy rozsyłania radnym materiałów przez obieg elektroniczny należy podchodzić sceptycznie. Tryb powiadamiania radnych o sesji regulują odpowiednie przepisy. Nasuwają się wątpliwości czy powiadomienie za pomocą poczty elektronicznej byłoby prawidłowe pod względem prawnym. Konieczny mógłby być tzw. podpis elektroniczny co spowodowałoby dodatkowe koszty dodatkowe koszty. Niewielu radnych byłoby zadowolonych z tej formy. Wiele osób woli otrzymać projekty uchwał na papierze, ze względu na przyzwyczajenia łatwiej im się wtedy przygotować do dyskusji i nanieść proponowane poprawki.
Laptopów nie będzie
W Raciborzu miejscowe władze zastanawiają się nad zakupem radnym laptopów. Rocznie wydaje się tutaj na papier i materiały biurowe ponad 17 tys. zł. W miejscowościach powiatu wodzisławskiego do tego pomysłu podchodzi się sceptycznie. Zdaniem wielu, oszczędności byłyby wątpliwe.
(red.)