Szkoła bez kryzysu
Organizatorem dwudniowej konferencji naukowej skierowanej do nauczycieli, wychowawców, terapeutów oraz studentów pedagogiki jest, podobnie jak w roku ubiegłym wydział zamiejscowy Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej z Łodzi.
W ramach konferencji 10 - 11 maja zorganizowano serię wykładów i prelekcji dotyczących szeroko pojętej problematyki zagrożeń czyhających na młodzież, bo tych niestety nie brakuje. Dowodem są coraz częstsze doniesienia mediów o agresji w szkole i tragicznych jej skutkach. Zresztą sami uczniowie przyznają, że przemoc to szkolna rzeczywistość.
– Z przeprowadzonych przeze mnie badań wynika, że aż 80 % uczniów szkół podstawowych przyznaje, że w ich placówkach jest stosowana przemoc. Najczęściej słowna, ale nie brak też fizycznej – mówiła podczas konferencji doktor Izabela Budzyńska-Jetwuch.
Profesor Antoni Kuśka próbował przekonywać, że polska szkoła nie przechodzi żadnego kryzysu. A wprowadzanie mundurków czy tworzenie zamkniętych szkół dla tzw. trudnej młodzieży jest po prostu bez sensu.
– Bliski kontakt dziecka z rodzicami i nauczycielem, indywidualizacja procesów wychowawczych, to pomogłoby rozwiązać wiele problemów. Szkoda tylko, że u góry, w ministerstwie o tym nikt nie pamięta, albo może nie wie – tłumaczył profesor.
Prelekcje i wykłady z konferencji będą opracowane i, jak zapewniają władze uczelni, wydane w drugiej połowie roku.
– To będzie cenny materiał naukowy m.in. dla naszych studentów pedagogiki – mówi Ewa Ciesielska, prodziekan ds. nauki WSHE.
(j.sp)