Panienka się ostała
Władze miasta zdecydowały o usunięciu nieczynnej i zdewastowanej fontanny. Pozostawiono jedynie rzeźbę tzw. „panienki”. – Ze względu na nieszczelną nieckę oraz częściowo zniszczoną instalację wodną, fontanna od lat nie spełniała swojego zadania – mówi prezydent Mieczysław Kieca. Dodaje, że oprócz fontanny zdewastowany jest również plac i schody, a także murki oporowe.
Już niebawem miejsce to ma przerodzić się w teren rekreacyjny. Pojawią się kwietniki i ławki.
Część mieszkańców krytykuje prezydenta i domaga się wybudowania fontanny z prawdziwego zdarzenia. W budżecie na ten cel zarezerwowano 80 tys. zł. Niestety potrzeba znacznie więcej. – Na taką inwestycję będziemy potrzebować około 350 tys. zł - tłumaczy prezydent. Mieczysław Kieca dodaje, że usunięcie fontanny i nowe zagospodarowanie terenu nie pochłonęło znacznych funduszy. Cześć zarezerwowanych wcześniej pieniędzy przeznaczona zostanie na remont Pomnika Powstańców Śląskich.
(raj)