Zmiany potrzebne od dawna
Przedstawicielom Pszowa zależy między innymi na tym, aby w statucie znalazły się zapisy umożliwiające gminom, które są członkami MZWiK, samodzielnego realizowania inwestycji wodno - kanalizacyjnych oraz uregulowania polityki majątkowej. Chodzi o to, aby członkowie MZWiK nie musieli wnosić, jak jest dotychczas, infrastruktury do majątku związku. Zwłaszcza nowo powstałej, finansowanej z budżetu poszczególnych gmin.
– Mamy tu na myśli naszą oczyszczalnię ścieków. Do tego rozważamy możliwość wyjścia w przyszłości ze związku, więc liczymy, że korzystne dla nas zmiany zostaną uwzględnione – mówi Tomasz Dzierżawa, wiceburmistrz Pszowa.
Swoje propozycje zmian władze miasta przesłały do innych gmin. Zarząd MZWiK jeszcze w maju podjął uchwałę o przystąpieniu do kompleksowego przygotowania poprawek i wyznaczył wszystkim członkom termin do końca czerwca na przekazanie swoich propozycji. Mają one także doprowadzić do tego, aby Radlin, który wszedł do związku, został w końcu jego pełnoprawnym członkiem. Błędy formalne powstały w wyniku niewłaściwego zaktualizowania dokumentu, na co zwrócili uwagę prawnicy wojewody.
Zmian w MZWiK domaga się więcej gmin. Jak się dowiedzieliśmy, co najmniej cztery. Przoduje w tym największe miasto, czyli Wodzisław. Prezydent Mieczysław Kieca twierdzi, że prace nad zmianami w MZWiK ruszą jeszcze w lipcu. O jakie zmiany chodzi? Mowa jest między innymi o liczbie głosów w Związku. Zdaniem władz Wodzisławia liczba ta powinna być proporcjonalna do majątku gminy przekazanego MZWiK. Obecnie tak nie jest.
(j.sp)