Basen za obligacje?
Początkowo inwestycja była wyceniona na 17 mln zł. Fundusze urzędnicy chcą pozyskać m.in. w ramach programu rewitalizacji, z Totalizatora Sportowego i częściowo z Kompanii Węglowej, która ma wyłożyć pieniądze na zabezpieczenie niecek basenu przed skutkami szkód górniczych. Niestety, z powodu podwyżki materiałów budowlanych i prac wykonawczych, kwota ta zwiększyła się do 23 milionów. Władze miasta mają twardy orzech do zgryzienia, bo jak na razie pozyskanie dodatkowych 5 milionów wydaje się mało realne.
– Zastanawiamy się nad wypuszczeniem obligacji. Mógłby je nabyć każdy zainteresowany, niekoniecznie mieszkaniec Rydułtów – mówi Kornelia Newy, burmistrz miasta.
Pływalnia ma powstać tuż obok stadionu. W dwukondygnacyjnym budynku znajdą się trzy baseny. Największy, dla osób już umiejących pływać, będzie miał 25 m długości i 12,5 m szerokości. Nieckę sportową otaczać będzie widownia na 138 miejsc. Drugi będzie nieco mniejszy i przeznaczony dla tych, którzy dopiero uczą się pływać. W sumie będzie miał powierzchnię 103 m kw, na którą składają się dwie części: sportowa z dwoma pasami do nauki pływania o długości 12,5 metra oraz rekreacyjna z atrakcjami wodnymi m.in. z kaskadami wodnymi, gejzerami powietrznymi, dennymi wypływami i zjeżdżalnią zewnętrzną długości 80 metrów. Trzeci basen będzie przeznaczony dla dzieci. Dodatkowo w budynku, na pierwszym piętrze znajdować się będzie sauna, klub fitness, siłownia, solarium. Wygospodarowano także miejsce na kawiarnię z widokiem na halę basenową i tarasem zewnętrznym. Projekt i pozwolenie na budowę już jest. Pieniędzy ciągle jednak nie ma.
(j.sp)