Dawcy bez ulg
Międzygminny Związek Komunikacji w Jastrzębiu cofnął darmowe przejazdy honorowym dawcom krwi.
Zmiany zaczną obowiązywać od 1 sierpnia. Z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską mogli od grudnia ubiegłego roku korzystać krwiodawcy z odznaką Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi I stopnia. Aby ją zdobyć, panie muszą oddać 15 litrów krwi, a panowie 18 litrów. MZK tłumaczy swoją decyzję względami ekonomicznymi.
– Liczba osób uprawnionych do tych przejazdów w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy z 400 wzrosła do 1500. Naszej firmy nie stać na takie obciążenie finansowe, stąd decyzja o cofnięciu bezpłatnych przejazdów – tłumaczy Dorota Pietrzak, kierowniczka referatu kontroli i ruchu w MZK.
Swojego rozczarowania decyzją władz międzygminnego związku nie kryje Jerzy Lisiecki, prezes wodzisławskiego klubu Honorowych Dawców Krwi.
– Nie dostaliśmy żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie. Poza tym dyrektor MZK Bernard Lanuszny zapewniał nas, że przynajmniej przez ten rok bezpłatne przejazdy będą obowiązywały. Nawet w wywiadzie o zmianach cen biletu, który ukazał się 9 lipca w jednej z lokalnych gazet nie wspomniał na ten temat – mówi prezes.
Bezpłatne przejazdy miały zachęcić do oddawania krwi więcej osób, bo rekompensat za ten bezcenny dar dla krwiodawców, oprócz czekolady i dnia wolnego, nie ma już żadnych. MZK raczej ze swojej decyzji się nie wycofa. Honorowi dawcy krwi z Wodzisławia nie zamierzają jednak składać broni.
– Zwrócimy się z prośbą o pomoc do naszego przedstawiciela w MZK, którym jest Ryszard Zawadzki, wiceprezydent Wodzisławia. Może przynajmniej częściowo uda się zrekompensować przejazdy krwiodawcom – mówi Jerzy Lisiecki.
(j.sp)