Nowoczesne szatnie dla sportowców
Przetarg na wykonanie tego obiektu ogłosił już poprzedni prezydent Adam Krzyżak przed końcem swojej kadencji. Sęk w tym, że zrobił to bez zgody radnych. Ci nie przyznali pieniędzy na tę inwestycję i o przedsięwzięciu działacze miejscowego Wichra musieli zapomnieć. Nie na długo.
Na początku roku Mieczysław Kieca zdecydował, że budynek klubu sportowego powstanie pod warunkiem pozyskania pieniędzy z zewnątrz. – Istnieje taka możliwość. Pieniądze trafią do nas prawdopodobnie w ostatnim roku budowy tego obiektu. W takiej sytuacji zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie całej procedury związanej z budową – tłumaczy Kieca.
Na takie rozwiązanie zgodzili się radni i przegłosowali stosowną uchwałę. Ogłoszono przetarg. Ze względu na wątpliwości ze strony firm biorących w nim udział, ma być rozstrzygnięty dopiero w połowie sierpnia.
Budynek zaplecza sportowego ma kosztować ponad 800 tys. zł. Znajdą się tam nie tylko pomieszczenia dla sportowców, ale także świetlica dla mieszkańców dzielnicy.
(raj)