Zdmuchnie pożar w mgnieniu oka
Samochód marki Peugeot Boxer zastąpi użytkowanego dotychczas stara z 1973 roku. Nowy wóz będzie wypełniał przede wszystkim zadania ratownicze i w mniejszym zakresie gaśnicze.
Mimo niewielkiego zbiornika na wodę, liczącego 300 litrów, będzie w stanie ugasić pożar mieszkania. Wszystko dzięki nowoczesnej pompie, w którą jest wyposażony. Strażacy nazywają ją „szybkim natarciem”. – Strzela wodą pod ciśnieniem aż 46 atmosfer! Pożar nie jest gaszony, a dosłownie zdmuchiwany – wyjaśnia Alojzy Kieś, strażak i jednocześnie kierowca nowego wozu. Dla porównania drugi samochód radlińskich strażaków pompuje wodę pod ciśnieniem ledwie 14 atmosfer.
Samochód został zakupiony za pieniądze budżetu miasta. Kosztował 103 200 zł. Po zakwalifikowaniu go do pracy przez Komendę Główną Państowej Straży Pożarnej ruszy w teren.
Artur Marcisz