Mistrz przyjechał i wygrał
Młodzi piłkarze Gosława Jedłownik przegrali 1:8 mecz trzeciej kolejki Śląskiej Ligi Juniorów. To druga z rzędu przegrana Gosława. W minionej kolejce ulegli drużynie Rozwoju Katowice aż 0:6. Jedyny punkt, który znajduje się na koncie jedłownickiej drużyny pochodzi z pierwszej kolejki, kiedy spotkali się na własnym boisku z sąsiednią drużyną Odry Wodzisław i zremisowali 1:1.
Strzelili ponad sto bramek
W minioną sobotę na jedłownickie boisko przyjechała niezwykle silna drużyna Gwarka Zabrze. W minionym sezonie zabrzanie zajęli pierwsze miejsce w tabeli gromadząc aż 76 punktów. Wygrali 24 spotkania, zaliczyli 4 remisy i 2 przegrane. Strzelili aż 101 bramek, tracąc zaledwie 12. – Zawodnicy Gwarka Zabrze co roku wybijają się do młodzieżowej kadry Polski, wyjeżdżają na Zachód i tam również robią kariery – mówi Dariusz Kozielski, prezes Gosława Jedłownik. – Dzisiaj przyjechali do nas z 25 - osobową kadrą. My możemy wystawić około 13 zawodników – dodaje Kozielski.
Drużyna Gosława Jedłownik to beniaminek w gronie drużyn Śląskiej Ligi Juniorów. Udział w tej klasie rozgrywkowej zapewnili sobie w zeszłym sezonie, kiedy w Okręgowej Lidze Juniorów zajęli 2 miejsce gromadząc aż 50 punktów.
Czas na Zagłębie
Grad bramek posypał się już w pierwszej połowie meczu, którą gospodarze przegrali aż 1:5. Jedyną bramkę dla Gosława strzelił Bartosz Stolarski. W drużynie Gwarka cztery bramki strzelił Radosław Kruk, a po jednej dołożyli Sławomir Kierdal, Piotr Łopuch, Krzysztof Napora i Damian Sieniawski.
Następny mecz Gosław rozegra już w najbliższy czwartek 30 sierpnia o godz. 17.00 na własnym boisku z drużyną Zagłębia Sosnowiec. Wodzisławska Odra podejmować będzie u siebie Górnika Zabrze.
Marcin Macha