Wreszcie wygrywają
Drużyny reprezentujące powiat wodzisławski w Śląskiej Lidze Juniorów - Odra Wodzisław i Gosław Jedłownik - wreszcie wygrywają. Fakt to o tyle istotny, że za nami już 5 kolejka zmagań młodych piłkarzy z całego Śląska. Na koncie obu tych drużyn nie sposób było dostrzec kompletu punktów za jakiekolwiek zwycięstwo... aż do kolejki z minionego weekendu, którą nasi reprezentanci rozgrywali na wyjeździe.
Ale po kolei. W 4. kolejce rozgrywek, rozegranej w miniony czwartek 30 sierpnia, piłkarze wodzisławskiej Odry przegrali na własnym boisku z Górnikiem Zabrze 2:4. Bramki dla naszej drużyny strzelili Jacek Bańczyk i Dominik Nikiel. Drugi z naszych reprezentantów - Gosław Jedłownik - także nie sprostał wymaganiom drużyny przyjezdnych i przegrał z Zagłębiem Sosnowiec 0:1. Na jedyną bramkę w tym meczu trzeba było czekać do 85 minuty, a jej strzelcem został Sebastian Stefański. – Szkoda tego meczu, bo było to pierwsze spotkanie, kiedy nasi zawodnicy walczyli jak równy z równym – mówił po meczu trener młodych piłkarzy Gosława Jedłownik Janusz Kosubek. – Pierwsze mecze były słabe i pokazały przepaść, jaka dzieli Okręgową Ligę Juniorów od Śląskiej Ligi Juniorów. W końcówce tego meczu mieliśmy dwie bardzo dobre sytuacje i trzy punkty mogły zostać u nas. Jedyną bramkę meczu strzelili jednak goście... szkoda – dodaje Kosubek.
Prawdziwym i niespodziewanym sukcesem naszych drużyn były mecze, które odbyły się w weekend. Obie drużyny zdobyły komplet punktów. Odra zdeklasowała na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała wynikiem aż 5:0. Dwie bramki strzelił Tomasz Młynek, dwie kolejne dołożył Dawid Hanzel, a jedną bramkę strzelił Grzegorz Tosta. – Nareszcie! – cieszył się z pierwszego kompletu punktów trener Odry Krzysztof Zagórski. – Zmieniłem trochę ustawienie drużyny, chłopcy posłuchali moich rad i udało się. Życzyłbym sobie, aby w następnych meczach było podobnie – dodaje Zagórski.
Trzy punkty zgarnęli także piłkarze Gosława Jedłownik, którzy wygrali w Bytomiu z tamtejszą Polonią 2:1. Bramki strzelili Stolarski i Węgrzyk. Po 5. kolejkach nasze drużyny z 4 punktami plasują się w dolnych rejonach tabeli.
Marcin Macha