Będzie coraz ładniej
Placówka musi dostosować dom do standardów usługowych, jakie postawiło przed tego typu ośrodkami Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Pierwszy etap remontu został zakończony już pod koniec ubiegłego roku. Wymieniono wówczas całą instalację centralnego ogrzewania, wodno-kanalizacyjną, zmodernizowano łazienki i toalety. Dom Dziecka od niedawna posiada także własną biologiczną oczyszczalnię ścieków. – Zawsze mieliśmy problem z odprowadzaniem ścieków, bo kanalizacji jeszcze tu nie mamy. Teraz jej już jednak nie będziemy potrzebować, bo dzięki naszej przydomowej oczyszczalni, staliśmy się w tym zakresie całkowicie samowystarczalni – wyjaśnia Regina Mazurkiewicz, dyrektorka ośrodka. W ubiegłym roku częściowo zmodernizowana została także instalacja elektryczna.
W tym roku dyrekcja zabiera się za remont pomieszczeń mieszkalnych swoich podopiecznych. Na pierwszy ogień pójdą pokoje mieszkalne na ostatnim piętrze budynku. Właśnie trwa tam wynoszenie niepotrzebnych sprzętów. – Oprócz pokoi mieszkalnych, planujemy wyremontować kuchnię, pokój cichej nauki, salę dla osób odwiedzających oraz pokoje, w których prowadzimy zajęcia terapeutyczne – dodaje. Całkowity koszt tego etapu prac remontowych ma wynieść około 337 tys. zł. Środki pochodzą z budżetu starostwa powiatowego.
Ostatnim etapem modernizacji placówki ma być remont elewacji budynku oraz zagospodarowanie przylegającego do niej parku. W 2009 roku dom musi spełniać wszelkie wymogi postawione przez ministerstwo. Obecnie w placówce na stałe przebywa dwunastu podopiecznych, głównie w wieku 14-16 lat. W domach usamodzielnień w Syryni i Gorzycach oraz internacie mieszka kolejnych 21 wychowanków. W sumie placówka ma zabezpieczone miejsca dla 42 dzieci.
Artur Marcisz