Skoczył do Pekinu
Leszek otrzymał bardzo wysoką notę 16,512.
Leszek Blanik, gimnastyk pochodzący z Radlina, pojedzie na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie do Pekinu! Przepustką do nich stały się dwa genialne skoki w finale 40-tych Mistrzostw Świata w gimnastyce sportowej, które odbywały się w Stuttgarcie. Blanik okazał się najlepszy w tej konkurencji i zdobył tytuł Mistrza Świata. Nie to jest jednak największą pociechą. Radość jest podwójna, ponieważ każdy tytuł mistrzowski na przyrządzie zdobyty w Stuttgarcie premiowany jest przez Międzynarodową Federację Gimnastyczną, kwalifikacją na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie!
Leszek otrzymał bardzo wysoką notę 16,512. Po wyświetleniu wyniku na tablicy świetlnej padł swojemu trenerowi Andrejowi Levitowi w ramiona. To jego pierwszy tytuł Mistrza Świata, który na dodatek dał mu miejsce w przyszłorocznych startach w Pekinie. Drugi w konkurencji skoku został Rumun Daniel Popescu, który uzyskał 16,500 punktów.
Leszek Blanik urodził się w 1977 roku w Wodzisławiu. Swoje pierwsze kroki w gimnastyce sportowej stawiał w Klubie Gimnastycznym Radlin, którego obecnie prezesem jest jego ojciec Ludwik Blanik. Jego największym sukcesem jest występ i brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 roku, gdzie wywalczył trzecie miejsce w konkurencji skoku przez konia. Na igrzyska olimpijskie do Aten w 2004 – na skutek systemu kwalifikacji, faworyzującego zawodników wszechstronnych – nie pojechał, mimo dużej szansy na powtórny medal w swojej koronnej konkurencji, którą jest skok przez konia. To właśnie w niej uzyskał swoje najznakomitsze wyniki: wicemistrzostwo Europy w 1998, trzecie miejsce w Pucharze Świata w 2000, srebrny medal Igrzysk Dobrej Woli (2001), srebrny medal na Mistrzostwach Świata 2002 i brązowy medal na Mistrzostwach Europy 2004. Ponadto dwa lata temu na Mistrzostwach Świata wywalczył srebrny medal w konkurencji skoku. Teraz do tych sukcesów można dopisać mistrzostwo świata ze Stuttgartu.
Marcin Macha