Wzorcowa placówka
Pieniądze na ten cel placówka pozyskała dzięki projektowi „Dzisiaj jestem uczniem, jutro pracownikiem”, który zgłosiła do programu edukacyjnego Państwowy Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. 150 tysięcy złotych pozwoliło na utworzenie pracowni malarsko-tapeciarskiej, gastronomicznej, multimedialnej, poligraficznej i językowej.
– Od 1 września mają w tych salach zajęcia uczniowie, działającej w naszym ośrodku szkoły zawodowej. Pracownie są tak wyposażone, że pozwalają na praktyczną naukę zawodu. Dzięki temu nasi podopieczni będą mogli normalnie funkcjonować na rynku pracy. Zwłaszcza, że po ukończeniu nauki zdają egzaminy czeladnicze – mówi Beata Rączka, dyrektorka SOSW.
Dzieci są tutaj szczęśliwe
Wodzisławska placówka obchodzi w tym roku 25-lecie powstania. Jest tu szkoła podstawowa, gimnazjum i zawodówka dla młodzieży z lekkim upośledzeniem umysłowym. Dla wychowanków z głębokim upośledzeniem funkcjonuje szkoła specjalna, przysposabiająca do pracy. Są także prowadzone zespoły edukacyjno-terapeutyczne i rewalidacyjne. Specjalnie przystosowane sale, odpowiednio wykształcona kadra pedagogiczna ułatwia terapię. Jest winda dla osób niepełnosprawnych i specjalna platforma, która pozwala na poruszanie się po schodach osobom na wózkach.
– Dzieci czują się tutaj radosne i szczęśliwe. To dla nas największa nagroda – mówi Beata Rączka.
Dyrektorka nie boi się zarzutów o izolację swoich podopiecznych w środowisku dotkniętym podobnymi problemami.
– Izolacja spotyka takie dzieci w normalnych szkołach, gdzie zawsze odstają od reszty zdrowej klasy. Tam nie ma niestety czasu na podejście indywidualne do ucznia. To z kolei rodzi zaburzenia emocjonalne i brak poczucia własnej wartości. U nas każdy jest sobie równy. Dziecko wychowane w atmosferze bezpieczeństwa, docenienia najmniejszych choćby postępów, bez kłopotu odnajduje się w swojej grupie rówieśniczej także poza ośrodkiem – wyjaśnia szefowa SOSW.
Wyróżniają się spośród innych
Wodzisławski ośrodek docenił także MEN i przyznał placówce pieniądze na kolejne sale terapeutyczne. Najpóźniej w listopadzie zostaną otwarte pracownie integracji sensorycznej i poznawania świata.
– Będą z nich korzystały dzieci z głębokim upośledzeniem umysłowym. Jedną salę integracji sensorycznej, w której prowadzone są zajęcia mające na celu pobudzenie zmysłów do głębszej aktywności, już mamy. Ale ta nowa będzie miała także elementy podwieszane, na które szkoły nie byłoby stać – dodaje dyrektorka.
(j.sp)