Trzynastka wcale nie jest pechowa
Trasa wiodła przez malownicze tereny województwa lubuskiego. Jego organizatorem, jak co roku, był Lubuski Zarząd Okręgowy i Lubuska Rada Okręgowa HDK PCK. Reprezentacja z Pszowa w składzie Jerzy, Adam oraz Halina i Renata Porwoł pokonała 37 załóg z całej Polski. Rodzina Porwołów wzięła udział w imprezie już po raz czwarty.
– Konkurencje rajdowe dla całej załogi oraz osobno dla kierowcy, pilota, pań i dzieci, jak zawsze pełne fantazji, odbywały się tym razem w Sławie, Bojadłach, Trzebiechowie i Sulechowie. W ramach rajdowej rywalizacji zbieraliśmy grzyby. Było także udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej czy próba sprawnościowa kierowcy. Wiadomościami o regionie, Czerwonym Krzyżu i honorowym krwiodawstwie, a także znajomością przepisów o ruchu drogowym należało się wykazać podczas pisemnych testów – wspomina Paweł Porwoł.
Oprócz pucharu i dyplomu za I miejsce załoga z Pszowa przywiozła jeszcze jedno trofeum. Jerzy Porwoł zdobył II nagrodę w kategorii pilota. W nagrodę ekipa ma też zapewniony darmowy start w przyszłorocznym rajdzie.
(j.sp)