Dożynki z poślizgiem
Mieszkańcom wyszło to chyba tylko na dobre. Słoneczna pogoda zrekompensowała oczekiwanie i pozwoliła na bezstresową zabawę. Nie bez powodu na organizację dożynek wybrano Nieboczowy. Wieś prawdopodobnie była po raz ostatni gospodarzem takiej imprezy, ponieważ wkrótce zniknie w związku z budową zbiornika retencyjnego.
Przedstawiciele sześciu sołectw gminy Lubomia zaprezentowali się przed mieszkańcami oraz władzami gminnymi i powiatowymi w barwnym korowodzie. Pomysły na dekoracje wozów i pojazdów były bardzo oryginalne i wzbudzały ogólne zainteresowanie i podziw.
Chleb dożynkowy starostowie przekazali na ręce wójta Czesława Burka oraz sołtysa Nieboczów Łucjana Wendelbergera.
W części artystycznej wystąpiła m.in. Orkiestra Dęta KWK Rydułtowy – Anna i mażoretki oraz miejscowy zespół Johanki.
(jan)