997
To nie są kibice
22 września przed meczem piłkarskim pomiędzy Górnikiem Zabrze i Odrą Wodzisław zabrzańscy policjanci zatrzymali pięciu pseudokibiców. Podczas przeprowadzania wodzisławian z dworca kolejowego na stadion, około 16.45 w rejonie Domu Muzyki i Tańca grupa kibiców zaatakowała policjantów. Funkcjonariusze oddali kilka strzałów z broni gładkolufowej. Zatrzymali 17-latka, który prowokował do starć. Teraz młody człowiek odpowie za znieważenie funkcjonariuszy. Ponadto zatrzymano 3 pseudokibiców w wieku od 20 do 31 lat, którzy dopuścili się czynnej napaści na funkcjonariuszy. Kolejnym zatrzymanym jest 19-latek, który pomimo posiadania prawomocnego wyroku 3 lat zakazu stadionowego wszedł na teren obiektu. Wszyscy zatrzymani byli pod wpływem alkoholu i są mieszkańcami Wodzisławia. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator oraz sąd.
Autobus w ogniu
W piątek, 21 września, kilka minut po godzinie 9.00 pasażerowie podróżujący autobusem linii E-3 poczuli zapach spalenizny. Kierowca natychmiast wyprowadził wszystkich z pojazdu. Sam rozpoczął gaszenie. Ogień pojawił się w komorze silnika i dość szybko przeniósł się na cały tył pojazdu. Płonąć zaczęły już tylne siedzenia. Do czasu przybycia straży pożarnej przy gaszeniu ognia pomagali kierowcy innych autobusów, którzy zatrzymywali się widząc płonącą erkę. Cała akcja gaśnicza trwała około czterdziestu minut. Straty wstępnie oszacowano na 20 tys. zł. Autobus należał do Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jastrzębiu Zdroju. Zapalił się kilkanaście minut po wyjechaniu z rybnickiego dworca. Jechał do Wodzisławia. – Autobus ten był nowym pojazdem. Wyjechał w trasę w pełni sprawny. Czekamy na specjalistów, którzy obejrzą komorę silnika i ustalą, co było przyczyną pożaru. Mamy nadzieję, że autobus będzie mógł jeszcze wrócić na trasę – mówi Jan Bętkowski, dyrektor ds. technicznych jastrzębskiego PKM.
To sprawa kobiet
22 września w Pszowie na skrzyżowaniu ulic Kraszewskiego i Traugutta 41-letnia mieszkanka Wodzisławia spowodowała wypadek. Kierując escortem nie zachował należytej ostrożności w czasie skrętu w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa 44-letniej mieszkance Pszowa, która jechała chevroletem. Doszło do zderzenia. Kierująca chevroletem doznała wstrząśnienia mózgu i przebywa w szpitalu w Rydułtowach.
Uderzył w słup
21 września w Marklowicach na ul. Wiosny Ludów zatrzymano 25-letniego mężczyznę, który kierował seatem. Był nietrzeźwy. Na łuku jezdni z powodu nadmiernej prędkości zjechał na lewe pobocze, gdzie uderzył w słup telekomunikacyjny, a następnie wjechał do rowu. Kierujący nie odniósł żadnych obrażeń.