Odprawił ich z kwitkiem
Prezydent przeciwny powiększeniu sklepu TESCO.
Całkowita powierzchnia sklepu wynosi około pięć tysięcy metrów kwadratowych, z czego trzy tysiące to magazyny. Aby sam sklep mógł być większy niż 2 tys. m kw. (w przypadku sklepów już istniejących) niezbędna jest zgoda Rady Miejskiej… chyba, że przesunie się magazyny. O zgodę na to Tesco wystąpiło do prezydenta Mieczysława Kiecy. Ten odmówił.
– Nie zgodziłem się, ponieważ uważam, że firma ta powinna pomyśleć o innym rozwiązaniu. Jeśli chcą rozbudowywać sklep, to niech dobudują galerię czy inny funkcjonalny i ładny architektonicznie obiekt, a nie sztucznie chcą go powiększać. To zawsze lepsze niż blaszak – argumentuje prezydent.
(raj)