Pośpiech niewskazany
Wydobycie pod centrum miasta miało się rozpocząć we wrześniu. Termin został przesunięty, ponieważ dopracowywano elementy mające na celu poprawę bezpieczeństwa pracy w tym miejscu. Ostatecznie wydobycie ruszyło 4 października.
- Nie mówmy tutaj o jakimś ogromnym poślizgu czasowym. Uruchomienie wydobycia wymaga czasu, bo przecież chodzi tutaj o życie i zdrowie ludzi. Pośpiech w tym przypadku jest niewskazany - wyjaśnia Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej.
Uruchomienie nowej ściany to ogromna szansa dla kopalni Rydułtowy Anna. Ściana zaczynać się będzie w rejonie ul. Strzody, a jej front przesuwać się będzie pod budynkiem kościoła pw. św. Jerzego w kierunku budynku Urzędu Miasta. Świątynia została już wzmocniona.
Eksploatacja tego rejonu była wcześniej szczegółowo rozważana przez specjalistyczne komisje działające przy Wyższym Urzędzie Górniczym tj. komisję ds. tąpań w Zakładach Górniczych Wydobywających Węgiel Kamienny oraz komisję ds. atmosfery kopalnianej i zagrożeń archeologicznych oraz komisję ds. ochrony powierzchni, które wydały pozytywną opinię. Na podstawie analiz wykonanych przez Główny Instytut Górnictwa w Katowicach oraz pracowników naukowych Politechniki Śląskiej opracowany został także nowy Kompleksowy Projekt Eksploatacji na lata 2007 - 2010. Kopalnia dokonała już szeregu zabezpieczeń, które mają zmniejszyć odczuwanie skutków wydobycia.
(j.sp)