Wygrana za sześć punktów
Najwięcej działo się po 25 min spotkania. Wbiegającego w pole karne gości Dariusza Tronta popychał Szymon Hudek i arbiter główny po konsultacji z bocznym wskazał na wapno. Rzut karny wykonywał trener Górnika Tomasz Szczepan, uderzył bardzo mocno, bramkarz Gwiazdy Tomasz Palka sparował piłkę w bok, szczęścia próbował jeszcze efektywnym „szczupakiem" Jarosław Lechman, ale piłkę zablokowali piłkarze gospodarzy. I kiedy radlinianie mieli najlepszą okazję do strzelenia gola, to właśnie gospodarze dwie minuty później po raz pierwszy trafili do siatki Górnika. Z narożnika dośrodkował Seweryn Grodzki, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Robert Wala i skierował piłkę do siatki Górnika.
Na 2:0 podwyższył Szymon Hudek, który doskonale wykonał rzut wolny. - To był mecz za przysłowiowe 6 punktów, bo w tabeli jest ciasno, a drużyny są bardzo wyrównane. Ale wygraliśmy zasłużenie - mówi Marek Cudnowski, trener Gwiazdy Skrzyszów.
Marcin Macha