Gospodarze nie zawiedli

Znakomicie zaprezentowali się judocy powiatu wodzisławskiego w rozegranym w minioną sobotę Turnieju Judo Dzieci o Puchar Burmistrza Rydułtów. To już dziewiąta edycja tych zawodów. Gospodarzem turnieju był Uczniowski Klub Sportowy „Dwójka" Rydułtowy, który działa przy Gimnazjum nr 2 w Rydułtowach.

„Ósemka" zaskoczyła

O ile bardzo dobry występ reprezentantów „Dwójki" nie jest dla nikogo niespodzianką, o tyle występ i bardzo dobra postawa innego klubu z powiatu wodzisławskiego napawa ogromną nadzieją na wskrzeszenie tego sportu w Wodzisławiu. Mowa o Uczniowskim Klubie Sportowym „Ósemka" Wodzisław, którego założycielem jest utytułowany wodzisławski judoka Wojciech Klimek. W minionych latach szkolił wodzisławską młodzież w Satori Wodzisław, a niedawno założył klub przy Szkole Podstawowej nr 8, gdzie przy przychylności tamtejszej dyrekcji udało się znaleźć miejsce na treningi i ulokować siedzibę klubu. Po kilku miesiącach działalności rezultaty napawają ogromną nadzieją. Na zawody w Rydułtowach pojechało tylko 6 zawodników w wieku od 11 do 15 lat i aż 4 z nich wywalczyło medale, a reszta otarła się o miejsca pucharowe.

- Jestem bardzo zadowolony z naszych występów. Wśród dzisiejszych naszych medalistów jest jeden chłopak, który trenuje z nami od miesiąca [Tomasz Chrapek - przyp. red.]. Chciał przyjechać i zobaczyć, jak taki turniej wygląda, ale poprosił mnie o start i nie wypadało mi się nie zgodzić. Chłopak szarpnął i wyszarpał trzecie miejsce. Przebił chyba sam siebie. A jest pierwszy raz na zawodach - mówi zaskoczony występem swoich podopiecznych Wojciech Klimek. Tomasz Chrapek, który ma zaledwie 11 lat, wywalczył srebrny medal w kategorii 41 kg. Kolejni srebrni medaliści „Ósemki" to 15-letni Piotr Szypuła (kat. 55 kg) i Patryk Sokołowski (kat. 66 kg) oraz 11-letnia Ola Tomiczek, która startowała w kategorii 41 kg Znakomicie pokazali się także Konrad Kołaczyk (kat. 36 kg) i Łukasz Ferenc (kat. 32 kg), którzy zajęli 5 miejsce w swoich kategoriach wagowych. Takie wyniki dały 6-osobowej drużynie „Ósemki" VI miejsce w klasyfikacji drużynowej na 10 startujących zespołów. Jan Mańka, szkoleniowiec „Dwójki" Rydułtowy, nie mógł wyjść z podziwu dla pracy swojego kolegi „po fachu". Podszedł do niego i osobiście mu pogratulował.

„Dwójka" potwierdziła klasę

Drużyną numer jeden na tych zawodach był jednak zespół gospodarzy, czyli Uczniowski Klub Sportowy „Dwójka" Rydułtowy. Podopieczni Jana Mańki wywalczyli aż 10 złotych medali, 4 srebrne i 3 brązowe. Wśród złotych medalistów znaleźli się: Karolina Zbroszczyk (kat. do 36 kg), Arkadiusz Łasocha (kat. do 26 kg), Maciej Kowalski (kat. do 38 kg), Łukasz Klimas (kat. do 50 kg), Andrzej Klimas (kat. do 66 kg), Kamil Kopczyński (kat. do 42 kg), Dawid Swaczyna (kat. do 55 kg), Weronika Czempik (kat. do 63 kg), Dawid Górecki (kat. do 49 kg) i Natalia Cyburt (kat. do 57 kg). Srebrny medal zdobyli następujący zawodnicy: Seweryn Grzebuła (kat. do 73 kg), Wiktoria Swoboda (kat. do 29 kg), Julia Komarek (kat. do 24 kg) oraz Woźnica Mateusz  (kat. +60 kg). Z brązowymi medalami na szyi do domów wrócili Jakub Glenc (kat. do 29 kg), Dawid Cyburt (kat. do 35 kg) i Michał Porwoł (kat. do 60 kg).

Takie wyniki pozwoliły rydułtowskiej drużynie zająć pewne I miejsce w klasyfikacji drużynowej. Uzbierali łącznie 65 punktów. Na drugim miejscu z ponad 10-punktową stratą uplasowali się judocy z AZS Gliwice, a trzecią lokatę w tej rywalizacji wywalczyli sąsiedzi zza miedzy, czyli zawodnicy KS Polonia Rybnik.

Poziom zawodów w niektórych kategoriach był niezwykle wysoki. Przyznawali to sami szkoleniowcy drużyn, które wzięły udział w turnieju. - Wiele walk rozstrzygaliśmy po dogrywkach. Poziom był niezwykle wysoki i wyrównany. Świadczy to o tym, że judo w Polsce i tu na Śląsku ma się bardzo dobrze - mówi trener „Dwójki" Jan Mańka. - I cieszy mnie to, że w tym dostojnym gronie najlepszych zawodników w tych kategoriach wiekowych i wagowych nasi zawodnicy zajęli pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej - dodaje Mańka. Na pytanie, czy jest zadowolony z postawy swoich zawodników odpowiada: - Zawsze jestem zadowolony. I z wygranych walk, jak również z przegranych, o ile przegrana walka jest wartościowa i czegoś nauczy.

Organizatorami zawodów był Uczniowski Klub Sportowy „Dwójka" Rydułtowy oraz tamtejszy Urząd Miasta.

Marcin Macha