Dłużnicy bez ciepłej wody
Abolicja dla dłużników i wiele prób ułatwienia dłużnikom spłaty zaległości nie pomogło. Straty miejskiego budżetu są bardzo duże. Kwota zaległości to ponad 273 tys. zł.
Przed dwoma miesiącami z opłatami zalegało 117 lokatorów. Każdy z nich otrzymał wówczas pismo z ponagleniem. Dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i Remontowej poinformował również, że w razie braku reakcji ze strony dłużników po dwóch miesiącach zostaną oni pozbawieni ciepłej wody.
Informacja ta podziałała tylko na 46 rodzin. 32 uregulowały zaległości, a 14 zawarło z miastem ugodę na spłatę w ratach. 71 lokatorów nie zareagowało. Mogą się spodziewać, że lada dzień ciepła woda w ich kranie nie poleci. Aż 34 z nich ma zaległości przekraczające 2 000 zł. 21 gospodarstw domowych winna jest miastu od 1 000 do 2 000 zł, natomiast 16 zalega z płatnościami w wysokości od 500 zł do 1 000 zł.
Prezydent miasta Mieczysław Kieca nie wyklucza kolejnych kroków. Jeśli dłużnicy się nie zmobilizują, mogą być pozbawieni także prądu.
(raj)