Znaleźli miejsce na książki
Funkcjonowanie filii miejskiej biblioteki w Krzyżkowicach stało pod znakiem zapytania. Przedszkole, w którym obecnie książnica się mieści z powodu braku wystarczającej ilości miejsca miało kłopoty z sanepidem. Uznano, że „dochodzi do krzyżowania się dróg przynoszenia posiłków i wynoszenia naczyń brudnych", a to przecież rzecz niedopuszczalna. Aby uniknąć kar lub zamknięcia przedszkola, władze miasta postanowiły bibliotekę przenieść. Pod uwagę była brana krzyżkowicka szkoła i budynek Ochotniczej Straży Pożarnej. Niestety, w pierwszym przypadku zdezorganizowałoby to pracę podstawówki, w drugim nie było funduszy na rozbudowę. Książnicy groziło zamknięcie.
Na szczęście udało się znaleźć odpowiedni punkt. Nowa siedziba zostanie utworzona w budynku po lokalu gastronomicznym Gibson. Władze miasta wynajmą pomieszczenia od właściciela za 1450 złotych miesięcznie. Czytelnicy będą mieli do dyspozycji przestronną stumetrową salę, a także parking. Całość wymaga tylko niewielkich remontów.
- Trzeba będzie wykonać jedynie pomieszczenie socjalne dla pracowników i podjazd dla osób niepełnosprawnych. Dojdzie jeszcze koszt zakupu nowych regałów. Mam nadzieję, że radni przegłosują stosowną uchwałę w tej kwestii podczas następnej sesji - mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa.
Książnica zostanie przeniesiona do nowych pomieszczeń na początku czerwca przyszłego roku.
(j.sp)