Dwie kobiety zginęły na drodze
Dwie osoby nie żyją, a pięć w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. To bilans wypadku do jakiego doszło 25 grudnia w Świerklanach.
W czasie świąt Bożego Narodzenia na śląskich drogach zginęło w wypadkach samochodowych pięć osób, z czego dwie w powiecie rybnickim. W powiecie wodzisławskim obeszło się bez ofiar.
Do tragicznego wypadku doszło w pierwszy dzień świąt na ulicy Szerockiej w Świerklanach. Kilka minut przed godziną jedenastą kierujący samochodem osobowym marki Renault, z nieustalonych dotychczas przyczyn, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z samochodem cinqecento.
- Faktem jest, że w momencie kiedy doszło do wypadku, na drodze panowały ciężkie warunki drogowe a jezdnia pokryta była szadzią, co mogło mieć wpływ na to, że kierowca renault zjechał na przeciwległy pas jezdni - wyjaśnia Sławomir Buczko z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
W wyniku zderzenia na miejscu zginęła kierująca fiatem 38-letnia kobieta i 63-letnia pasażerka tego pojazdu. Pięć osób z renault: 38-letniego kierowcę i 60-letnią kobietę oraz troje dzieci 7-letnią dziewczynkę i chłopców w wieku 10 i 17 lat, z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala. - Stan zdrowia pasażerów uniemożliwia nam w chwili obecnej przesłuchanie ich - mówiła nam w czwartek Bernadeta Breisa, szefowa rybnickiej prokuratury, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. Również w czwartek przeprowadzono sekcje zwłok ofiar wypadku. - Trudno mówić w tej chwili o konkretnych przyczynach wypadku, wiemy na ten moment tylko tyle, że jezdnia była śliska. Z pewnością wyniki sekcji zwłok oraz opinie biegłego rzucają nowe światło na tę sprawę - dodaje prokurator.
(acz)