Promowali siebie i wspierali Emilkę
Festiwal Stowarzyszeń w Rydułtowach
W sobotnie popołudnie odbył się II Festiwal Stowarzyszeń. Impreza była połączeniem festynu i prezentacji organizacji pozarządowych, działających na terenie miasta. Każda z nich miała do dyspozycji własne stanowisko oraz czas na scenie, skąd członkowie informowali publiczność o celach i działaniach swych organizacji. Dużym wzięciem cieszyły się stanowiska kół gospodyń wiejskich, na których można było zaopatrzyć się w rękodzieła, ale też spróbować ciast i innych przysmaków domowej roboty. - O dziwo, ludzie bardzo chętnie tu się zatrzymują i kupują. Cieszy mnie to, że docenia się dziś jeszcze ręczne robótki. Taka serwetka na ławę to nawet dzień roboty, a te szydełkowe koszyczki to nawet do Anglii zawędrowały z jakąś delegacją, która odwiedziła jedną z naszych szkół - mówi Zofia Sobik. Część artystyczna obejmowała m. in. występy zespołów oraz spektakl „Magiczna szafa”. Ten teatralizowany pokaz mody jest dziełem stowarzyszeń i instytucji kulturalnych działających w Rybniku i Rydułtowach. Realizują go stowarzyszenie Grupa Artystyczna Konar przy współpracy z Domem Kultury w Rybniku Chwałowicach, WSHE z Wodzisławia i rybnicką Galerią Dworek.
Podczas festiwalu prowadzona była zbiórka pieniędzy na leczenie dwuletniej Emilki Usarek. Od urodzenia choruje na nerczycę, w wyniku choroby uszkodzone zostały jej kości. Dziewczynka nie może chodzić. Niedawno wpisana została na listę oczekujących na przeszczep, ale nie wiadomo jak długo dziewczynka może czekać. Osoby, które zachciałyby pomóc Emilce mogą to zrobić wpłacając pieniądze na nr rachunku PKO BP XV/O Warszawa 50 1020 1156 0000 7902 0007 7248, tytułem „Darowizna na leczenie i rehabilitację Usarek Emilia”.
Zainteresowanie Festiwalem Stowarzyszeń nie było duże, aczkolwiek nie zabrakło mieszkańców Rydułtów, którzy zjawili się na terenie Centrum Usługowo-Handlowego. – To bardzo fajna impreza. Pogoda dopisała i najważniejsze, że się dzieciom podoba – zapewnia Agnieszka Królikowska, mama trójki dzieci, uczestniczka festiwalu.
Kam