Na kopalni wiedzą lepiej

Uruchomiona przez  Kompanię Węglową specjalna linia telefoniczna, która miała ułatwić zakup węgla się nie sprawdza. Klienci albo nie mogą się dodzwonić, albo w słuchawce słyszą że opału nie ma. Mimo to, przedstawiciel kopalni „Marcel” na ostatniej sesji rady miasta w Radlinie zapewniał, że kłopot z zakupem węgla nie istnieje. Radni mają inne zdanie.  – Mieszkańcy dziwią się i pytają jak to jest,  że niby mieszkamy na węglu, a kupić go na kopalni nie możemy – mówi radna Gabriela Chromik. Przedstawiciel „Marcela” Andrzej Kuziak nie ukrywał zdziwienia. – Owszem, problemy z zakupem węgla mogą się pojawić w okresie jesiennym, przed zimą. Dlatego lepiej kupić węgiel latem, albo jeszcze na wiosnę. Wtedy problemów z zakupem nie powinno być. Teraz nie ma problemu – przekonuje Andrzej Kuziak, główny inżynier działu mierniczo-geologicznego KWK „Marcel”.
Przypomnijmy, że problemy z zakupem węgla trwają już od dłuższego czasu. Dlatego burmistrz Barbara Magiera przypomniała o rozmowach z kwietnia tego roku. Wówczas przedstawiciele Kompani Węglowej zapewniali ją, że będzie lepiej. – Tymczasem rzeczywistość jest inna. Ludzie skarżą się, że o opał nie można się doprosić – mówi pani burmistrz. (art)