Ważna sprawa, zainteresowanie niewielkie
Do 9 lutego mieszkańcy Marklowic mogą składać wnioski i propozycje do studium uwarunkowań
W gminie odbyła się dyskusja publiczna nad projektem zmian w studium uwarunkowań i kierunków rozwoju zagospodarowania przestrzennego. Z mieszkańcami spotkała się Anna Dołhun z katowickiego zakładu planowania przestrzennego Towarzystwa Urbanistów Polskich. Na sali w marklowickim gimnazjum wiało jednak pustką. – Spodziewaliśmy się więcej osób – stwierdził nieco rozczarowany Piotr Galus, zastępca wójta Marklowic. Mimo minimalnego zainteresowania ze strony mieszkańców debata, która i tak stanowi warunek niezbędny przy sporządzaniu studium gminy, odbyła się. Anna Dolhun przedstawiła najpierw podstawowe dane dotyczące Marklowic. Mówiła, że gmina rozwija się dynamicznie, ale stabilnie, co przyciąga nowych mieszkańców. Mankamentem są jedynie szkody górnicze, za to gmina może się pochwalić znakomitą glebą. – Od piętnastu lat liczba ludności praktycznie się nie zmienia w przeciwieństwie do innych gmin, gdzie nieustannie odnotowywany jest spadek. 65 proc. mieszkańców jest w wieku przed albo poprodukcyjnym, czyli na każde 100 osób przypada 65 niepracujących – mówiła na spotkaniu z mieszkańcami Anna Dolhun.
Proponowane obecnie zmiany studium uwarunkowań to pierwszy taki projekt od jedenastu lat. Jakie są proponowane kierunki rozwoju? – Wytyczamy nową strefę budownictwa mieszkaniowego, co wiąże się z tym, że część Marklowic, a chodzi o zachodnią część gminy, uwolniła się od wpływów eksploatacyjnych. Utrzymujemy i rozwijamy strefę centralną gminy. Wyznaczamy nowe miejsca rekreacji, a jest to teren szybu VI i teren zalewiska Z–6 – poinformował wicewójt Galus. Projekt studium uwarunkowań jest wystawiony w Urzędzie Gminy do wglądu. Do 9 lutego można składać wnioski i propozycje.
(izis)