Bliźniaczki w duecie najlepsze
Kasia i Ola Fojcik z Marklowic zdobyły pierwsze miejsce w VI Międzynarodowym Festiwalu Tańca i Piosenki – Intershow 2009
Festiwal Intershow 2009 odbył się w pierwszej połowie stycznia w Bielsku –Białej. Wzięło w nim udział w sumie 650 młodych wykonawców nie tylko z Polski, ale także z Ukrainy, Białorusi i Rosji (m.in. z Tatarstanu). Kasia i Ola Fojcik – duet bliźniaczek z Marklowic zwyciężył w kategorii tańca mażoretokowego. Dziewczynki otrzymały dyplom i puchar. – Bardzo się cieszymy z tej nagrody, jest to jeden z naszych największych sukcesów – mówiły po powrocie z Bielska–Białej. Podwójna radość
Bliźniaczki chodzą do szóstej klasy Szkoły Podstawowej nr 1 w Marklowicach. Od pięciu lat trenują z zespołem „Aplauz”, który działa przy SP1. Formacja liczy około 26 osób w dwóch grupach wiekowych, prowadzi ją Ilona Świerczek, instruktorka, choreograf z Krzanowic. Elementy akrobatyczne dzieci trenują pod okiem Kazimierza Grecha.
– Nasz największy do tej pory sukces to trzecie miejsce na Mistrzostwach Europy w 2007 roku, w Opolu. Też zdobyłyśmy go w duecie – mówią o sobie Kasia i Ola. W ubiegłym roku, również na mistrzostwach zabrakło im 0,02 pkt do trzeciego miejsca. W 2008 roku zostały wicemistrzyniami Polski i zajęły czwarte miejsce w Europie również w kategorii mażoretek.
Tańczą, grają i śpiewają
Utalentowane bliźniaczki mają wszechstronne zainteresowania począwszy od matematyki, historii, a skończywszy na plastyce i muzyce. Startują w różnych konkursach i to najczęściej razem. Warto wspomnieć, że w 2007 roku Kasia Fojcik zdobyła pierwsze miejsce w ogólnoświatowym konkursie kartograficznym „Co łączy świat”. W tym samym roku Ola pojechała do Legolandu w Danii. Była to nagroda dla laureatów matematycznego Kangurka. – Śpiewamy, bo lubimy śpiewać, gramy na organach, brałyśmy udział w konkursie matematycznym, a teraz w interdyscyplinarnym przeszłyśmy drugi etap. Od trzeciej klasy wysyłamy też wymyślone przez siebie baśnie na ogólnopolski konkurs i co roku zdobywamy wyróżnienia – wymienia Ola Fojcik. Kim chciałyby zostać w przyszłości? – Ja może nauczycielką matematyki, a siostra może języka angielskiego – zastanawia się Ola. – Zobaczymy, co los przyniesie – kwituje filozoficznie Kasia.
Bronią jak lwice
Bliźniaczki są nierozłączne. – Kiedy jedna choruje, druga jest chora jeszcze bardziej. A jakby się zdarzyło, że skarcę jedną, to druga staje w jej obronie jak lwica – śmieje się Małgorzata Fojcik, mama dziewczynek, która wspiera bliźniaczki w rozwijaniu talentów. Tata Marian Fojcik pracuje na kopalni Borynia, a starszy brat, Krzysiek uczy się w Katowicach.– Siostry Fojcik są bardzo utalentowane, nie tylko w tańcu. I jest w tym spora zasługa ich mamy. Zespół wspiera także urząd gminy, wszystko to pomaga w odnoszeniu sukcesów – mówi prowadząca „Aplauz” Ilona Świerczek.
Iza Salamon