Szpitalowi wiedzie się nieźle
Rydułtowski szpital zarobił w ubiegłym roku 1 mln 800 tys. zł
Kwota może być nawet wyższa, bo podano tylko wstępny wynik finansowy. Udało się jednocześnie zachować poziom zobowiązań finansowych zakładu na poziomie roku 2007. Wynoszą one 8,7 mln zł. Według szefowej rydułtowskiego szpitala, Bożeny Capek, nadwyżkę udało się wypracować dzięki środkom z Narodowego Funduszu Zdrowia. Placówkom było łatwiej funkcjonować również dzięki temu, że w roku ubiegłym były dodatkowe środki na tzw. ustawę podwyżkową. Rok 2009 zdaniem Bożeny Capek już taki dobry może nie być, bo pieniądze na ewentualne podwyżki dla personelu zostały wliczone w wartość punktu za wykonywane przez szpital usługi. Dyrekcja nie zdecydowała na co przeznaczy pieniądze z nadwyżki.Dopiero po opinii biegłego rewidenta, a to najszybciej nastąpi w kwietniu, zaproponujemy na co przeznaczyć środki – tłumaczy Bożena Capek.
(j.sp)