Autobus jest, kierowcy brak
Gmina odebrała już busa do przewozu osób niepełnosprawnych, ale musi jeszcze znaleźć kierowcę, który będzie go obsługiwał. A z tym jak na razie ma problem.
Podczas ostatniej sesji rady gminy radni z niecierpliwością czekali na zapowiedziany przyjazd nowego autobus do przewozu osób niepełnosprawnych. Został on zakupiony dzięki dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Radni się jednak nie doczekali. Dowcipnie szeptano, że autobus nie przyjechał bo nie miał nim kto pokierować.Żarty wcale nie były pozbawione podstaw. Okazuje się, że gmina ma kłopoty ze znalezieniem kierowcy. Pierwszy nabór, ogłoszony 23 stycznia, zakończył się niepowodzeniem. Nie zgłosił się ani jeden kandydat, który spełniłby wymagania, postawione przez urzędników. Teraz gmina chce ogłosić drugi nabór. Nie zamierza zmienić wymagań (m.in. co najmniej 4–letniego doświadczenia na stanowisku kierowcy). – Potrzebujemy kierowcy, który swoimi kwalifikacjami nie będzie wzbudzał żadnych wątpliwości. W końcu będzie wykonywał odpowiedzialną pracę – tłumaczą w urzędzie. (art)