Szanuj rolnika swego bo możesz mieć chińskiego
W ubiegłą niedzielę odbyły się wodzisławskie dożynki, które kilka lat temu ponownie pojawiły się w programie imprez kulturalno-społecznych.
W Jedłowniku (tutaj odbyła się impreza) było kolorowo, wesoło i świątecznie. Choć długość korowodu w porównaniu do innych gmin była niewielka, to było na co popatrzeć. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich na Wilchwach apelowały: „Szanuj rolnika swego, bo możesz mieć chińskiego”. Hasło z racji częstych wizyt delegacji chińskiej w Wodzisławiu wyjątkowo aktualne. Mieszkańcy Radlina II zaprezentowali fitness club, a gospodarzy z Jedłownika reprezentowali przebierańcy.
Starostami dożynek byli Barbara Stukator i Krzysztof Mężyk. Podczas oficjalnej części dożynek prezydent Mieczysław Kieca wraz z przewodniczącym rady miejskiej Lechem Litworą wręczyli wyróżnienia zasłużonym rolnikom. Odebrał je Eryk Brychcy wraz z małżonką Eugenią oraz Franciszek Jurczyk.
Organizatorzy zrezygnowali z hucznej zabawy ze względu na śmierć 13 górników w kopalni Wujek w Kochłowicach.
(red.)