Rektor mówi tylko o błędach ministra, ale przeprasza
Inauguracja roku akademickiego w wodzisławskim ośrodku Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi.
Uroczysta inauguracja roku odbyła się na Wilchwach 1 października. Wśród gości znalazł się poseł Ryszard Zawadzki, prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca i wiceprezydent Aleksandra Chudzik. Starostwo natomiast reprezentowała pani sekretarz Grażyna Durczok. Zabrakło wielu z listy zaproszonych. Nie tylko posłów i senatora Motyczki, ale także samorządowców. Nie mogło rzecz jasna zabraknąć tematu bezprawnego działania uczelni i zlikwidowania przez ministra kierunku informatyka. – To decyzja podjęta wbrew rozsądkowi – mówił prezydent (czytaj rektor) AHE dr Makary Krzysztof Stasiak. Przeprosił za zamieszanie i jednocześnie podziękował studentom, którzy w szkołę nie zwątpili. – Decyzja ministra wystawiła nas na próbę. Ten okres można porównać do czasów Solidarności. Podobnie jak Wałęsa przeskoczyliście płot – mówił do studentów rektor Stasiak. Używając wielu innych ideologicznych frazesów zapewniał ich, że stoją po stronie prawdy i dobra.
Rektor nie wspomniał o pieniądzach, które wyłożyć muszą studenci, by kontynuować naukę na innych uczelniach. Nie powiedział również, że jedynym kierunkiem, który działa w Wodzisławiu zgodnie z prawem jest pedagogika.
Rafał Jabłoński