W jeden dzień okradli cztery auta
W jeden dzień okradzione zostały aż trzy samochody zaparkowane w różnych miejscowościach. Zdarzenia miały miały miejsce wieczorem, w miniony czwartek, 8 października. Nie wiadomo, czy są ze sobą powiązane.
Najpierw, na ulicy Szpitalnej w Rydułtowach, około godz. 19.00, nieznany sprawca wybił szybę w fiacie seicento. Włamał się do środka i ukradł panel marki LG, o wartości 350 zł. Poszkodowanym został
40-letni mieszkaniec Rydułtów. Nieznany włamywacz grasował godzinę później także na ulicy Kościuszki w Pszowie. Tutaj również wybił szybę w przednich drzwiach, od strony pasażera, w volkswagenie golfie, a następnie zabrał radioodtwarzacz, również marki LG, o wartości 500 zł. Kradzież zgłosił na policję poszkodowany, 49-letni mieszkaniec Pszowa.
Zaś największe w tej serii włamań straty poniósł 58-letni mieszkaniec Radlina. Złodziej upatrzył sobie zaparkowane auta przy ulicy Hutniczej. Najpierw wybił szybę w fordzie sierra, a następnie ukradł portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 270 zł. Tego było mu mało i ogołocił stojące obok auto dostawcze, hanomag. Wypchnął trójkąt w drzwiach, dostał się do środka i zabrał radioodtwarzacz wartości 600 zł, również na szkodę 58-letniego mieszkańca Radlina.
(izis)