Dekada pełna wrażeń
Zespół Szkół Technicznych świętuje 10 lat współpracy ze szkołą w Karwinie.
Okrągłą rocznicę 10 lat współpracy obchodzą Zespół Szkół Technicznych i Stredni Skola Techniku a Sluzeb w Karwinie. Imprezy związane z jubileuszem trwały od maja, natomiast w środę w powiatowym centrum konferencyjnym w Wodzisławiu Śląskim odbyło się uroczyste podsumowanie. Przyjechała grupa uczniów i nauczycieli z Karwiny z dyrektorką szkoły Ivą Sandirovą. Koordynatorzy poszczególnych projektów realizowanych w ciągu tej dekady przypominali co ciekawsze momenty. Zarówno Polacy jak i Czesi przyznali się na przykład, że dla osiągnięcia jak najlepszych wyników w różnych konkurencjach sięgali nawet po absolwentów.
Unijna biurokracja
Roman Magiera przytoczył epizod z bliskiego spotkania z unijną biurokracją, jako że projekty w większości były współfinansowane z jej funduszy. Zaczęło się niewinnie od wchodzenia na Czantorię. Czesi zdobywali górę po swojej stronie, wodzisławianie wchodzili po swojej. Spotkali się w czeskim schronisku na śniadaniu. Potem zjechali kolejką do Ustronia. Tam zjedli obiad. - Wtedy przeżyliśmy monitoring z Warszawy. Sprawdzali nawet, co było na talerzach. Pytali młodzież czy jest świadoma, z jakich funduszy ten projekt jest finansowany – wspomina Roman Magiera. Kontrola wzięła się z faktu, że obie szkoły nie powinny tak naprawdę realizować wspólnych projektów, bo pochodziły z różnych euroregionów: Silesia i Cieszyńskiego. Czesi nie uwzględnili tego wymogu. Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło.
Nieciekawe początki
Jan Serwotka wspominał, że jeszcze kilkanaście lat temu współpraca między Polską i Czechami nie układała się. Jedną z prób poprawy wzajemnych kontaktów było założenie Agencji Aktywnej Granicy w Wodzisławiu. Miała aranżować współpracę przedsiębiorców obu państw, również organizacji pozarządowych, kulturalnych i oświatowych. - Zainteresowanie nawiązaniem kontaktów wykazała szkoła w Karwinie. Była to szkoła piękna, wspaniała. Oczywiste było, żeby po polskiej stronie znaleźć równie wspaniałą szkołę z ogromnymi tradycjami. Taką szkołą był Zespół Szkół Technicznych przy ul. Pszowskiej. Skontaktowałem się z ówczesnym dyrektorem szkoły, obecnie posłem, by mu przedstawić propozycję. Pierwsze kontakty wykazały, że taka wola jest i dziesięć lat temu podpisano umowę – mówił na podsumowaniu Jan Serwotka.
Występy i wystawa
Podczas uroczystego podsumowania uczniowie z Wodzisławia i Karwiny pokazali swoje umiejętności. Były śpiewy, taniec. Bardzo spodobał się energetyczny występ tria Kraudia Kurant, Patryk Gruszka i Dawid Sówka. Wykonali mocny utwór Toxicity metalowego zespołu System Of A Down.
(tora)