Pokieruje biurem rady
Pracę w Urzędzie Gminy w Mszanie zdobyła Adrianna Brak z Jastrzębia Zdroju.
Adrianna Brak z Jastrzębia Zdroju wygrała konkurs na stanowisko urzędnicze w biurze Obsługi Rady Gminy w Mszanie. – Wcześniej nie miałam styczności z radą gminy ani z samorządem, ale zrobię wszystko, żeby sprostać wymaganiom i poradzić sobie z obowiązkami – zapewniła nowa pracownica w Urzędzie Gminy Mszana. Została zatrudniona na okres próbny. Nim otrzyma angaż na stałe, musi odbyć służbę przygotowawczą, której zasady określa rozporządzenie wójta i zdać egzamin. Pani Adrianna zdobyła licencjat na kierunku zarządzanie i marketing na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Wcześniej pracowała w żorskiej firmie Instanta oraz w Cukierni Jagódka. Jej mąż pracuje w jednej z jastrzębskich firm. Mają syna i córkę w wieku 14 i 8 lat.
Przeszła przez gęste sito
Przypomnijmy, że o stanowisko w Biurze Rady Gminy w Mszanie starało się 49 osób z różnych miejscowości i z różnym wykształceniem. Najpierw kandydaci przystąpili do pisemnego egzaminu sprawdzającego ich wiedzę z zakresu ustawy samorządowej, kodeksu postępowania administracyjnego oraz instrukcji kancelaryjnych. Test miał wyłonić najlepszych z największą liczbą punktów, którzy mieli zostać dopuszczeni do rozmowy kwalifikacyjnej. Okazało się jednak, że pierwsze podejście przeszło aż 27 osób, w związku z czym musiał się odbyć jeszcze jeden pisemny egzamin.
Pytali o gminę
Po drugim teście komisja konkursowa wyłoniła 5 osób, które przystąpiły do rozmów. – Pytaliśmy przede wszystkim o znajomość gminy Mszana, o gminne organy i o to, kto jakie funkcje pełni. Kandydaci musieli się wykazać znajomością ustawy samorządowej oraz biurowych programów komputerowych. Do każdej z osób kierowaliśmy te same pytania – poinformowała nas Jadwiga Ogrodnik, sekretarz w Urzędzie Gminy w Mszanie. W komisji konkursowej zasiadali Janusz Wita, zastępca wójta, Eugenia Owczarczyk, kierownik referatu organizacyjno-administracyjnego oraz sekretarz Jadwiga Ogrodnik. – Każdy z członków komisji punktował kandydata w skali 0-5 pkt. O zwycięstwie przesądziło matematyczne wyliczenie, czyli suma punktów – wyjaśnia sekretarz Jadwiga Ogrodnik.
Dementuje plotki
Przy takiej liczbie kandydatów ubiegających się o stanowisko w urzędzie gminy można się było spodziewać pomówień o znajomości. Na naszym forum internetowym nowiny.pl pojawiły się opinie, że konkurs rzekomo wygrała znajoma sekretarz Jadwigi Ogrodnik. – To absurd – odpowiedziała na to pani sekretarz. – Absolutnie dementuję takie plotki. W komisji zasiadały 3 osoby, każda indywidualnie oceniała. To, że ktoś mieszka w Jastrzębiu nie oznacza, że od razu jest moim znajomym. W tym mieście mieszka przecież 99 tys. ludzi – zaprzecza zdecydowanie Jadwiga Ogrodnik.
(izis)