Pingpongiści walczą do końca
TENIS STOŁOWY
Tylko „Jedynka” Pszów zaliczy minione dwie kolejki III ligi tenisa stołowego do udanych.
Młodzi tenisiści z Pszowa obie kolejki zakończyli po swojej myśli. W środę 13 stycznia Jedynka u siebie pokonała 9:1 Sokoła II Orzesze. Z kolei w minioną środę 20 stycznia na wyjeździe pokonała 7:3 Andersa Jedność II Żywiec. Dzięki wygranym drużyna z Pszowa awansowała na 7 miejsce w tabeli, tracąc do szóstej Bełsznicy zaledwie jeden punkt. Tymczasem we wspomnianej Bełsznicy panują mieszane nastroje. Po planowym wyjazdowym zwycięstwie 10:0 nad outsiderem rozgrywek rezerwami JKTS Jastrzębie (w XIV serii rozgrywek), w kolejnym meczu bełszniczanie we własnej hali nie sprostali sąsiadowi z tabeli Beskidowi Brenna. Spotkanie ze środy 20 stycznia zakończyło się klęską gospodarzy 1:9. Być może wpływ na słaby wynik Bełsznicy miała nieobecność Marcina Suchego, który w związku z kontuzją nogi w tym sezonie już przy stole nie wystąpi.
Trzeci zespół z powiatu wodzisławskiego, występujący w rozgrywkach III ligi tenisa, „Gwiazda” Skrzyszów w minionych kolejkach sytuację miał jasną. Najpierw drużynę czekało wyjazdowe spotkanie z liderem z Jastrzębia, następnie domowy mecz z najsłabszym w lidze drugim zespołem JKTS. Zgodnie z przewidywaniami z liderem Gwiazda przegrała gładko 9:1, by tydzień później równie gładko pokonać u siebie rezerwy JKTS–u 10:0. Po 15 meczach drużyna ze Skrzyszowa zajmuje 10 miejsce.
(art)